Po mojej 20 (?) interwencji w centrali UWAGA! skontaktował się ze mną serwis, usterka została usunięta. Temat zamknięty. Wniosek? Nie odpuszczać dziadom! Ale hyundaia i tak już nie kupię. Analogiczna do mojej wersja tucsona kosztuje cennikowo 148 kzł! Wersja style, bez żadnych fajerwrków, skór i szyberdachów! Ktoś chyba stracił kontakt z rzeczywistością. Za taką kasę można się już rozejrzeć po salonie mercedesa. Szczególnie, że dilerzy mają dużo fajnych 1,2-letnich aut, w stanie salonowym, sporo tańszych. Poprzednie roczniki też można kupić z 15% upustem.