Forum > Santa Fe SM
[Santa Fe SM] nowe przednie amortyzatory
maciekw:
może po prostu wadliwy produkt/seria, zdarza się. Ewentualnie tak jak mówił kosmos - może zmarznięte mocno.
BMsw:
--- Cytat: "kosmos2011" ---Czy te 40% nie wyszło przypadkiem w zimie.
--- Koniec cytatu ---
Amorki wymieniane były w lipcu, całe szczęście że zrobiłem wydruk po montażu , bo w przeciwnym wypadku gwarancją mógłbym cztery litery podetrzeć. Podejrzewam, że amory były źle przechowywane , znajomy mechanik mówił że podobno amortyzatory jak są dłużej przechowywane to należy je trzymać pionowo, ile w tym prawdy, nie wiem.
Miłek25:
Coś w tym prawdy zapewne jest. Amorki jak są zamontowane to też są w pionie.
Ja z Kayabami mam dobre wspomnienia w poprzednim autko miałem gazowe i się dobrze spisywały.
maruszcz:
Niech służą bezproblemowo jak najdłużej :-) .
Ja w zeszłym roku zmieniałem na Monroe i na razie wszystko jest ok ( były ostatnio sprawdzane i mają skuteczność na poziomie 70% i 73%)
javelin:
Prawdopodobnie czeka mnie wymiana amorków z przodu. No i pojawia się odwieczne pytanie, jakie wybrać. Czy jest sens dopłacać czy nie ma to większego znaczenia.
Mogę mieć praktycznie od ręki amorki firmy OEM (przynajmniej tak jest zaksięgowana w InterCars) po 176 pln/szt. Czy jest sens szukać KYB lub Sachsa? W IC tych dwóch ostatnich praktycznie nie ma, tylko na zamówienie. No i cena sporo większa.
[ Komentarz dodany przez: Zbyszek: 2014-04-04, 21:29 ]
Temat został scalony z podobnym. Proponuję korzystać z opcji "Szukaj"
Nawigacja
[#] Następna strona