kosmos2011, Ukłony! Dzięki, że to wykopałes!
Z pierwszego rysunku wynika (tak z grubsza), że wentylator ma dwie prędkosci pracy - dość powolną, jesli silnik jest wyłączony i maksymalną, przy włączonym.
Ten ogromny opornik (największy jaki dotąd w zyciu widziałem) zmniejsza natężenie prądu (zgodnie z prawem Ohma..) i tym samym obroty.
Logiczne!
A czy teraz jakaś sympatyczna duszyczka z Sonatą, chciałaby zmierzyć omomierzem ich rezystancję?...
Z drugiej jednak strony - wywalenie tegoż opornika niczym strasznym nie szkodzi - ot po prostu zwiększę ryzyko rozładowania akumulatora przy częstych start-stopach w trakcie upalnego lata. Ewentualnie - 'przechłodzenia' silnika podczas długich sesji z włączoną klimatyzacją..
Dobrze myslę?