Dzisiaj mam zamiar zamowić wspomniany pierścień,przegub z tego co widze jest identyczny ze starym,także myślę,że bedzie git. Mam jednak pytanko-jak wyciągałem stary przegub,to prawdopodobnie odrobinę za bardzo szarpnąłem za półoś,bo z pociekło mi trochę oleju z okolic skrzyni biegów. Sąsiad stwierdził,że wjąłem półoś ze skrzyni ale,że wg niego wróciła na swoje miejsce i jest ok....nie bardzo chce mi się w to wierzyć heh....czy czeka mnie wyjęcie półosi i uszczelnienie jakies? Jesli tak a nie jest to jakos skomplikowane,to chętnie się dowiem jak to technicznie wymontować i zamontować-skorzystałbym z okazji i przegub wymienił w garażu,na imadełku. Jeśli rzeczywiście nic nie sknociłem,to założyłbym po staremu. Proszę o radę...auto stoi sobie podniesione,mam troszkę czasu wolnego,samochód w chwili obecnej nie jest mi niezbędny-chętnie bym to zrobił sam,zwłaszcza że z tego co widzę,czeka mnie wymiana gumy na drugim przegubie.Pozdrawiam i czekam na opinie starych wyjadaczy ;-)