robaszek127 napisał/a:
silnik kupować z pewnego źródła z gwarancją
Nie istnieją takie pewne źródła
Ale istnieją pewne gwarancje.
Kolego "Hants" ja doceniam Twój udział w temacie ale proszę o trochę więcej optymizmu bo szczerze to widzisz odrazu najgorszą opcję że wszytko przysłowiowo zajechane i radzisz mi na skróty czyli drugi silniki ale mnie po porstu nie stać na takie ryzyko o którym napisałem wyżej.
Jestem optymistą! Ale stawiam 10 eurogąbek, że na wymianie pierścieni sie nie skończy. Jazda bez oleju zaskutkowała potwierdzonym przez Ciebie znacznym spadkiem mocy - a to nie jest przypadek padniętej UPG, gdzie natychmiastowe wyłączenie silnika ratuje (często) przed problemami typu pęknięta głowica.
Mam wrażenie, że nie szukasz (całkiem) obiektywnych rad, tylko pocieszenia.
Łączę się zatem z Toba w bólu i smutku, ale nie będę wciskał kitów, że wymiana pierscieni uratuje Ci silnik- może uratować, ale nie musi. Wymiana panewek - może pomoże, ale nie musi... Może już masz zaowalone cylindry? A może nie? Nie wiem.
Bazujemy na ograniczonych informacjach i sobie
gdybamy. W moim przypadku - 'gdybaliśmy'.
Z ciekawością (choć bez żadnej satysfakcji) popatrzę jak rozwiążesz problem. Ja lubię je rozwiązywać, a nie stwarzać.