Witam
Od pewnego czasu mam problem z Lantrą 1,5 GLS G4DJ rocznik 95, 63kW.
Po wciśnięciu sprzęgła gwałtownie zaczynają rosnąć obroty(dodam, że nie dzieje się tak za każdym razem)
Czasem pomaga ponowne wciśnięcie gazu i problem znika, ale czasem przynosi to odwrotny skutek i obroty rosną jeszcze bardziej.Wtedy pozostaje tylko wyłączenie silnika.I tu pojawia się kolejny problem po po takim wyłączeniu z wysokich obrotów nie mogę go później odpalić.
Co do ostatniego problemu czyli z ponownym odpaleniem, to znikł on gdy wymieniłem świece.
Wracając do rosnących obrotów: Najpierw wyczyściłem przepustnicę, ale to nie pomogło bo obroty dalej rosną.
Znalazłem dziurę w gumowej rurze dolotowej do przepustnicy (tej grubej) myślałem że dostaje lewe powietrze i stąd ten problem.Zakleiłem ją , i znów pudło , obroty dalej rosną.
Wczoraj wymieniłem silniczek krokowy , i znów pudło, obroty rosną.
Pojechałem do jakiegoś warsztatu żeby go podpiąć pod komputer,ale koleś nie mógł znaleźć złącza od komputera.
Rozkładam ręce i proszę o pomoc , jakieś porady co może być nie tak, czy ktoś miał podobny problem z obrotami?
I gdzie znajduje się złącze od komputera? I czy komputer znajduje się od siedzeniem kierowcy bo znalazłem coś takiego.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.