Miałem tak w poprzednim aucie i często przerabiałem ten temat. Zima, śnieg na butach wilgoć w środku, parkowanie pod chmurką, to wszystko robi swoje.. Pomogło wstawienie do garażu, pootwieranie drzwi i okien i załączenie w środku grzejnika elektrycznego z dmuchawą.
Na wilgoć pod dywanikami itp. pomaga też rozłożenie gazet, które wilgoć wchłaniają i częsta ich wymiana. Dają też radę chemiczne pochłaniacze wilgoći.
Jeśli jest już gorzej bo np coś gnije czy pleśnieje to są środki chemiczne na bazie chloru. Można też, jak się ma dostęp, użyć lampy UV zabijającej mikroustroje.
Powodzenia życzę.