Autor Wątek: Nadkola hyundai coupe  (Przeczytany 6545 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

coval37

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« dnia: 23 Marzec 2009, 21:19:27 »
Panowie pomocy, mam mały problem z nadkolami w moim coupe,a konkretnie z rdzą na nich...Jestem właścicielem tego autka w sumie od niedawna,a poprzedni widocznie nie dbał należycie o to cudo:/ Miałem zamiar pojechać z tym do blacharza i wstawić na nadkola chromowane nakładki,ale nie wiem czy takie coś będzie w miarę dobrze wyglądało i czy za jakiś czas rdza znowu się nie "obudzi". Nie ukrywam, że w grę wchodzi również aspekt materialny...Będę wdzięczny za każdą opinię bądź radę...pozdrawiam.

Przemasek83

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Marzec 2009, 22:36:18 »
ja mysle ze z pod nakladek Ci rdza wyjdzie, lepiej jednak zainwestuj raz a porzadnie. takie jest moje zdanie. po co masz robic co roku to samo za male pieniadze jak mozesz zrobic to raz za troszke wieksze

coval37

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Marzec 2009, 21:12:13 »
No masz rację, ale nie jestem pewien czy zdołam uzbierać odpowiednią ilość pieniędzy,żeby zrobić to tak jak należy...a nie wiecie może ile by mnie wyniosło naprawienie tego tak,żeby to miało ręce i nogi??

Redgard

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Marzec 2009, 20:07:28 »
Też jestem ciekaw, bo u mnie pojawił się centymetrowy purchel na jednym nadkolu (S-coupe), a po za tym wszystko ok i tak się zastanawiam czy od razu całe nadkola zrobić i jaka cena czy jak:) Pzdr

maspex

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Marzec 2009, 20:28:03 »
Zalezy jaka renome ma zaklad, ja wiem,gdzie za 300zl za strone facet robi ( jak nie trzeba za duzo spawac i dorabiac nadkoli), w przydomowej ocieplanej lakierni,doswiadczony i porzadny facet,za ta cene caly element pomaluje. Ale wiadomo- co region to inne ceny, widzialem scoupe gdzie widac,ze byla naprawa robiona,ale blotnik nie malowany tylko tak ktos ladnie dobral kolor,ze prawie wogole roznicy nie bylo widac, wydaje mi sie,ze to musi byc duzo tansze :-P ja tam z wierzcha w zime szkotka druciana i papierem sciernym oczyscielem z rdzy,pojechalem odrdzewiaczem,na to uniwersalna szpachelka do metalu,troche wyrownalem i na to zaprawka pod kolor,wyglada jak kibel :-D ale na jakis czas styknie,dopoki nie wytrzasne 600zl(a szczerze mowiac wole je na benzyne przeznaczyc)

psy si tec

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Marzec 2009, 00:00:26 »
ok
to chcialem sie zapytac a gdyby tak jak jest prog od dolu i ugryzione nadkole: dopakowac pianke poliuretanowa o malej ekspansjii?
potem szlifierka i szpachla: powietrze sie na pewno nie dostanie to nie powinno rdzewiec: oczywiscie wyczyscic wszystko od razu...

maspex

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Marzec 2009, 15:08:58 »
musialbys oczyscicic,a raczej wyciac wszystko od srodka i od zewnatrz,inaczej znowu wyjdzie jak zostawisz centrymetr rdzy

Tigersoft

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #7 dnia: 01 Kwiecień 2009, 19:06:55 »
Cytat: "maspex"
centrymetr rdzy


nawet jak zostawisz 1/100 mm to i tak wyjdzie!

a na piankę to można robić auto na sprzedaż a nie dla siebie. w takiej piance woda będzie sobie przebywać i jeszcze szybciej zardzewieje...

harabin

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Kwiecień 2009, 19:37:48 »
Cytat: "Tigersoft"
Cytat: "maspex"
centrymetr rdzy


nawet jak zostawisz 1/100 mm to i tak wyjdzie!

a na piankę to można robić auto na sprzedaż a nie dla siebie. w takiej piance woda będzie sobie przebywać i jeszcze szybciej zardzewieje...


Święte słowa. Jak nie chcesz szybko samochodu na złom odstawić to zostaw tą piankę w świętym spokoju. A jak chcesz spróbować to zobaczysz że to będzie twój pierwszy i ostatni raz z takimi oryginalnymi pomysłami. Jeżeli o to chodzi to po taniości się niestety nie da.

psy si tec

  • Gość
re
« Odpowiedź #9 dnia: 30 Kwiecień 2009, 14:46:41 »
w poniedzialek daje do blacharza scoupe.zaplacilem za reperaturki dwie 190zl od pony a blacharz powiedzial ze robocizna to 150 za jedna strone
do tego dochodza progi czyli kolo 200 zl za robote...plus czesci 120 za 1 prod z pony 2drzwi z 92 za 120 zl za sztuke

czyli cala blacharka kosztuje kolo 800

a jescze okolice szyberdachu to tez trzeba bedzie blache spawac

kml

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #10 dnia: 30 Kwiecień 2009, 20:10:39 »
Cytat: "psy si tec"
powietrze sie na pewno nie dostanie to nie powinno rdzewiec


LOL, tak to możesz trampka naprawiać :)

Cytuj
czyli cala blacharka kosztuje kolo 800


To i tak relatywnie ok. Nie ma bata, albo dobrze albo syf.... Zabezpiecz samochód przed zimą i pewnie będzie spokój.

Cendra

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #11 dnia: 04 Maj 2009, 12:02:24 »
ja za dwa błotniki (tylko jedna reperaturka), klejenie i malowanie zderzaka, kilka zaprawek i polerke zapłaciłem 1400zł...
twoja cena jest super niska...

mihu_24

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #12 dnia: 04 Maj 2009, 12:33:29 »
Taniość widzę!
Wstawki dwa błotniki tył + malowanie,wstawka nadkole,bo dziursko wyskoczyło :roll:
malowanie lusterek 8-) plus cieniowanie aha i jeszcze konserwacja nadkoli = 2300 :>
 <ok> <ok> <ok>
 <ok>

psy si tec

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Maj 2009, 19:16:53 »
to jaka kasa!!!! to ja sie jescze dowiem zeby nie wypadl z jakims tysiacem do zaplacenia... a wlot na maske ktos robil? kątowka i śrobki?

kml

  • Gość
Nadkola hyundai coupe
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Maj 2009, 20:40:34 »
Cytat: "psy si tec"
a wlot na maske ktos robil? kątowka i śrobki?


Lepiej na taśmę dwustronną na wypadek jak Ci się znudzi :roll: