Witam, chciałbym zapytać czy może któremuś z forumowiczów zdarzył się taki problem. Mianowicie gdy auto jest zimne po podgrzaniu świec muszę kręcić ok 5 sekund żeby odpalił , gdy już odpali silnikiem zaczyna delikatnie szarpać i zaczyna sie zadyma na niebiesko (szczypiące w oczy spaliny), po chwili sytuacja stabilizuje się i jest normalnie- nie widać żeby kopcił ale szczypiący smród pozostaje. Gdy auto jest rozgrzane to nie ma takiego problemu, pali od razu lecz smród spalin pozostaje . Wymieniłem świece żarowe, filtr paliwa (ten pod ręczną pompką), rozebrałem nawet egr żeby sprawdzić czy sie tłoczek rusza ale wszystko jest ok, podpiąłem pod komputer i nie pokazał żadnych błędów aktualnych jak i freez frame.
Proszę o pomoc lub może znacie jakiś dobry warsztat z okolic Krakowa?
Pozdrawiam