Ja bym powiedział, że jest całkiem nieźle
"Obecnie cykl "miejski" znany jako ECE składa się z czterech następujących po sobie dwustusekundowych, jednakowych cyklów o nazwie ECE-15. mają one odzwierciedlać miejską jazdę w dużym mieście europejskim. Każdy ECE-15 odbywa się (na rolkach hamowni) na trasie 4052 m ze średnią prędkością 18,7 km/h i maksymalną 50 km/h. Od roku 2000 początek tego poczwórnego cyklu pomiarowego następuje gdy silnik samochodu jest całkowicie zimny."
Czyli test ten w żaden sposób nie bierze pod uwagę np. stania w korku czy też oporów powietrza. I to pomijając fakt, że auto do takiego testu jest specjalnie przygotowywane (mocno rozrzedzony olej, wąskie opony o niskim oporze toczenia itp)
Mi benzyna zamiast deklarowanych 9 spala 13 - no ale ja stoję we wrocławskich korkach