Ja mam 7.000 km na liczniku. Byłem w ASO dwa razy:
Pierwszy raz:
1. Zgłosiłem usterkę AFLS (wyświetliła się kontrolka), efekt taki, że wymienili mi obie przednie lampy.
2. Zrobili akcję serwisową na programowanie komputera - co dokładnie to nawet nie wiedzieli, bo wrzucili nowy soft, który dostali. Ja nie odczułem żadnej różnicy.
3. Zrobili akcję serwisową na fotel pasażera - smarowanie prowadnic.
4. Zrobili akcję serwisową na nadkole - podobno były problemy z wodą.
Drugi raz:
1. Baba wjechała mi w bok auta :-( , więc blacharnia sobie zarobiła na wymianie drzwi z lewej strony.
Poza tym, potwierdzam problem z wrzucaniem "jedynki". Zgłosiłem ten problem w ASO, ale nic nie potrafili zrobić. Powiedzieli mi, że może "skracam" sobie wrzucanie biegu i dlatego tak się dzieje. Jak będę na przeglądzie to im jeszcze raz zgłoszę.
Zgłosiłem też szum dochodzący z przedniego słupka po stronie pasażera. Coś poprawili bo jest cisza.
Jak dla mnie auto jest wystarczające, ale byłoby super gdyby miało 160KM i większy moment obrotowy.