[Santa Fe SM] Filtr kabinowy/ zakodowane radio

[Rav75]

Witam wszystkich. Jestem od tygodnia właścicielem Santa Fe 2005, 2l benzyna. Mam od razu dwa problemy. Muszę wymienić filtr kabinowy, czy ktoś ma jakiś schemat lub filmik jak się do niego dostać? Mam też kłopot bo radio jest zakodowane, co z tym zrobić? Czy można zastąpić to radio jakimś innym z mp3?
Sorki za takie pewnie banalne pytania, i z góry dziękuję za odpowiedź.

[felkner]

[vanhelsing]

Dziwna sprawa, ale ja nie mogę w moim mieście (Rzeszów) od wakacji kupić węglowego filtra kabinowego do mojego Santa Fe SM. Chodzi o ten dwuczęściowy. W sklepach i hurtowniach nie mogę nawet zamówić tego filtra. Trochę mnie to dziwi :roll: Ciekawe czy już nie produkują czy tylko u nas nie ma :?:

[kosmos2011]

Czy te filtry które kupowałeś był oryginalne czy jakiś zamienniki.

[volcan]

Ja szukałem jednoczęściowego filtra węglowego (SM przed liftingiem) i nigdzie nie znalazłem - wygląda na to, że nie istnieje takie coś?  :cry:

[vanhelsing]

Czy te filtry które kupowałeś był oryginalne czy jakiś zamienniki.

Kupowałem zamienniki. Nie pamiętam już z jakiej firmy.

[rufi0074]

Witam mam pytanie gdzie mogę znaleźć filtr kabinowy -przeciwpyłkowy w santa fe 2002r 2.4 b???

[ferudin]

Filtr kabinowy znajduje się za przednim schowkiem pasażera w kokpicie. Trzeba odkręcić chyba z tego co pamiętam 4 śruby.

Nie cytujemy (szczególnie w całości) wypowiedzi, na którą odpowiadamy, jeśli jest ostatnim postem w wątku. Usunięcie cytatu. tekla

[felkner]

[rufi0074]

Już sobie poradziłem i znalazłem. Nigdy jednak bym nie podejrzewał że ktos może wymyślić taką głupiznę i zamontować filtr za schowkiem, i to w taki sposób że aby go wymienić trzeba odkręcić kawałek deski ze schowkiem. Fakt jest że jest to śmiesznie proste ale jednak umiejscowienie jest beznadziejne. :lol:

[vanhelsing]

Nie podzielam opinii. Nie jest to kłopotliwe w wymianie. Nie trzeba odkręcać żadnych śrub. Schowek możesz po prostu wypiąć z prowadnic naciskając z obu stron i opuścić do podłogi. Potem otwierasz zaślepkę (nie wiem co tam jest do odkręcania-po prostu klapka na rzep i zamknięcie typu cyk-myk) i już. Banalnie proste. Są auta z filtrem w takim miejscu(np.pod deską obok pedału gazu albo nad nogami pasażera) że aby wymienić filtr trzeba zwichnąć kręgosłup. A tu wymieniasz sobie siedząc wygodnie na fotelu pasażera.

[kosmos2011]

Rufi0074 w większości samochodów z dalekiego wschodu filtr kabinowy jest za schowkiem w Infiniti też. Pewnie wcześniej miałeś doświadczenia z grupą VAG.

[rufi0074]

Spotkałem się już z filtrami kabinowymi umieszczonymi w różnych miejscach, za schowkiem również jak np. KIA,Infiniti,Fiat. jeśli jednak chodzi o wymianę to faktycznie miejsce to było jednym z pierwszych w które zajrzałem i nawet jak pisze: vanhelsing opuściłem schowek na podłogę, jednak za schowkiem ( bynajmniej u mnie) jest prosty plastik od deski w którym zamontowany jest schowek. Faktycznie zauważyłem że za nim jest jakaś klapka wyglądająca jak od filtru powietrza jednak nie było żadnego rzepu zatrzasku czy czegokolwiek o podobnym szybkim działaniu. tak więc musiałem odkręcać tak jak napisałem. Może faktycznie nie było to zbyt skomplikowane lecz jednak nie spodziewałem się tego. W "internetach" faktycznie widziałem że wystarczy opuścić schowek i jest klapka. Mogę zrobić i dodać zdjęcia żeby rozwiać wątpliwości i dowieść mojej prawdomówności.  :lol:

[volcan]

Nie podzielam opinii. Nie jest to kłopotliwe w wymianie. Nie trzeba odkręcać żadnych śrub. Schowek możesz po prostu wypiąć z prowadnic naciskając z obu stron i opuścić do podłogi. Potem otwierasz zaślepkę (nie wiem co tam jest do odkręcania-po prostu klapka na rzep i zamknięcie typu cyk-myk) i już. Banalnie proste. Są auta z filtrem w takim miejscu(np.pod deską obok pedału gazu albo nad nogami pasażera) że aby wymienić filtr trzeba zwichnąć kręgosłup. A tu wymieniasz sobie siedząc wygodnie na fotelu pasażera.

Banalnie proste jest w wersji z dwuczęściowym filtrem. W wersji z jednoczęściowym nie ma żadnej klapki z rzepem - jest klapka wysokości całego filtra (zatrzask niby dostępny od dołu, ale i tak nie ma to znaczenia, bo nie da się filtra wyjąć, ani włożyć bez rozebrania schowka), którą (a co za tym idzie otwór, w którym mieści się filtr) do połowy zasłania odchylony schowek. W takim wypadku trzeba przeprowadzić operację, o której już kiedyś pisałem.

[vanhelsing]

Wydaje mi się że filtry jednoczęściowe i dwuczęściowe mają takie same wymiary. Oczywiście różnią się nieznacznie w zależności od np.producenta. W katalogach zamienników pisze, że dwuczęściowy pasuje do modelu Rufiego i Volcan'a. Może warto sprawdzić bo jeśli to prawda, to bardzo ułatwi niektórym kolegom życie. Poza tym filtr kabinowy od niektórych producentów o ile jest papierowy i nie ma sztywnej ramki można w dosyć dużym zakresie wyginać. W Renault żeby go włożyć trzeba było prawie złamać wpół a i tak wracał w obudowie do swojego kształtu. To ułatwia montaż w niedostępnych miejscach.