Forum > ix35 EL

[ix35 EL] Tapicerka z ekoskóry

<< < (2/3) > >>

Zibi:
moje auto ma dopiero 10 miesięcy, przejechane prawie 12 kkm, eko-skóry nie czyszczę żadnymi wynalazkami, podczas mycia auta, a konkretnie sprzątania wnętrza mam ze sobą wilgotną szmatkę, którą czyszczę siedzenia i to wszystko ... jak zaczniesz używać jakiejś chemii, to już będziesz na nią skazany, ja wolę wersję oryginalną ...w domu mam skórzaną sofę, od 6 lat jest w ten sam sposób czyszczona i zero pęknięć, przetarć czy innych wad powstałych w skutek użytkowania

balboa:
Na chemię i tak, chcemy czy nie, jesteśmy po prostu skazani. 10 miesięcy to krótki okres. Uważam, że także w tym przypadku profilaktyka jest istotna. Skóra, czy eco, wg mnie, wymaga pielęgnacji.

Zibi:

--- Cytat: "balboa" ---Na chemię i tak, chcemy czy nie, jesteśmy po prostu skazani. 10 miesięcy to krótki okres. Uważam, że także w tym przypadku profilaktyka jest istotna. Skóra, czy eco, wg mnie, wymaga pielęgnacji.
--- Koniec cytatu ---

10 miesięcy mam auto, sofę 6 lat ... czyszczone zwykła wilgotną szmatką, wystarczy.

balboa:
Trudno podważać, co do zasady, rolę wody. Jednak należy zauważyć, ze porównane zostały dwie rożne rzeczy, nie wspomnę o bardzo odrębnych okresach ich użytkowania (skóra z eco, 10 miesięcy z okresem 6 lat = 72 m-ce.).
Sofa (skórzana), zapewne nie jest użytkowana na zewnątrz, tylko w temperaturze pokojowej. Nasza eco jest / będzie narażona na zakres temperatur od ok. -30 do + 60 (może i więcej) st. C. Używanie wody na minusie jest powszechnie uważane za nierozsądne, szczególnie wewnątrz auta, gdzie z jej odparowaniem nie jest łatwo, w szczególności gdy wsiąknie.
Na forum jest już post użytkownika, któremu eco niestety, uległo uszkodzeniu (nie machanicznemu).
Każdy postąpi jak uważa, zabrałem głos w dyskusji z uwagi na swoje doświadczenia (prawie 3-letnie w konkretnym temacie - nie piszę co robię z obuwiem, skórą na meblach, etc.,  bo to inna bajka) i mam podstawy twierdzić, że brak "pielęgnacji" naszego eco w autach m.in. usztywnia je, wizualnie robi matowym. Odrobina chemii na "chemię" nie szkodzi w tym konkretnym przypadku.

klemens:
Ekoskóra ma ze skórą wspólną nazwę i wygląd zewnętrzny. Nic poza tym. To taki lepszy rodzaj folii. Można ją oczywiście smarować olejkami, nic to jej nie szkodzi ani... w niczym nie pomaga. Wystarczy mokra/wilgotna szmatka, ewentualnie trochę mydła i to wszystko. To nie jest materiał porowaty, jak skóra, którą trzeba nawilżać i odżywiać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej