Odłączyłem radio i dalej prąd to 0,09, ale zacząłem odłączać bezpieczniki w komorze silnika i sprawdzać po odłączeniu którego z nich napięcie spada. Spadało przy 2.Pierwszy 10A, po jego odłączeniu napięcie spadło o 0,02 A, niestety okazało się że w instrukcji to miejsce i bezpiecznik nie istnieje,tam powinno być pusto?Ale po wyciągnięciu próba odpalenia samochodu się nie powiodła. Co jeszcze może mieć znaczenie,to podczas wkładania tego bezpiecznika przy włączonym akumulatorze słychać charakterystyczne "cyk",jak bezpiecznik ten jest wyjęty to przy podłączaniu akumulatora nie słychać nic.
Drugi to bezpiecznik o nazwie "BATT" i po odłączeniu go napięcie spada o kolejne 0,07A. Co dziwne to w instrukcji bezpiecznik powinien mieć wartość 50 A a w samochodzie jest zamontowany 20 A?Wg instrukcji,służy on do reflektorów, oraz jako przekaźnik odszraniania szyb.
Przeszukałem również bezpieczniki wewnątrz samochodu,w kokpicie.Ten pierwszy nie znalazł odpowiednika,natomiast po odłączeniu bezpiecznika 15 A "POWER CONN& R/L" napięcie spadło o 0,07 A to chyba znaczy że to ten sam obwód co w silniku. W instrukcji ten bezpiecznik jest opisany jako lampka oświetlenia wnętrza, system audio,tablica wskaźników.
Na tym poszukiwania zaprzestałem gdyż nie wiem co teraz mogę zrobić,jak wykryć usterkę?Może ktoś pomoże?