Autor Wątek: Problem z gasnącym silnikiem  (Przeczytany 3193 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

witas161

  • Gość
Problem z gasnącym silnikiem
« dnia: 10 Luty 2013, 12:47:05 »
Witam. Mam problem z gasnącym silnikiem w Tusconie 2.0crdi (83kW). A mianowicie po przejechaniu +/- 3 Km samochód gaśnie i nie można go odpalić puki nie otworzy się drzwi pilotem, tak jak by trzeba było odblokować immobilajzer. Sytuacja powtarza się również na biegu jałowym jak wciśnie się parę razy gaz powyżej 4 tyś obrotów. Po odpaleniu samochodu i trzymaniu na 1,5 tyś słychać taki mechaniczny stukot w silniku jak by klepał wtrysk. Czy może to być wtrysk a może jakaś pierdółka? Czujnik stop, czujnik położenia wału czy może padnieta pompa paliwa albo filtr?

NieAmator

  • Gość
Problem z gasnącym silnikiem
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Luty 2013, 15:12:06 »
musisz podjechać na komputer w ciemno strzelać nie bd coś go elektronicznie odcina możliwe że imo głupieje lub alarm przy czujniku położenia wału nie odpalił byś auta

witas161

  • Gość
Problem z gasnącym silnikiem
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Luty 2013, 15:25:54 »
Oki w takim razie poszukam dobrego magika żeby mi go podpiął. :-)

[ Dodano: 2013-02-16, 17:53 ]
Wczoraj podpiąłem go pod komputer to aż się za głowę złapałem. Ogólnie wyszło mi 16 błędów. Ale to co mnie najbardziej interesowało to pojawiły się 4 błędy wtrysków i pompy. Wczoraj jeszcze jak by tego było mało zapaliła się kontrolka filtru paliwa. Auto należy do do mojego ojca i dowiedziałem się ze dolewał co jakiś czas jakieś "gówno" uszlachetniacz. Co radzicie? Bo już jestem umówiony z dwoma mechanikami i nie wiem od czego zacząć. Jeden specjalizuje się w czyszczeniu układów paliwowych. Natomiast drugi typowy mechanik żeby wykręcił mi wtryski i zawiozę do sprawdzenia.

jabol70

  • Gość
Problem z gasnącym silnikiem
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Marzec 2013, 08:48:34 »
miałem identyczny problem, naprawa i diagnostyka trwała 2 miesiące i słono kosztowała. Aktualnie od tygodnia jeździ i na razie spokój. Zobaczymy jak zrobię trasę. Najpierw sprawdź czujnik wysokiego ciśnienia przykręcany do listwy wysokiego ciśnienia z boku, ten na 2 śrubki. Po wykręceniu obejrzyj go pod szkłem powiększającym, na końcu jest bardzo drobna siateczka, jeżeli jest zabrudzona, a widać to tylko w dużym powiększeniu to zaczną się bardzo drogie problemy. Regeneracja pompy i wtryskiwaczy nie pomogła, sytuacja się powtarzała i wtryskiwacze wymagały kolejnej regeneracji. Czyszczenie zbiornika i wymiana filtra również nic nie dała, mechanik był bezradny, brud w układzie paliwowym ciągle był i zaklejał ten czujnik który wyłączał natychmiast samochód. Ostatnio wymienił kompletny zbiornik i chyba już 6 filtr paliwa. na razie jest OK ale nie wiem jak długo przejechałem dopiero 500 kilometrów.