Autor Wątek: Coś wyje? 2.0 diesel  (Przeczytany 2506 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

denvi

  • Gość
Coś wyje? 2.0 diesel
« dnia: 09 Luty 2013, 12:00:28 »
Witam,
Chciałbym zapytać, czy ktoś miał podobny problem? Coś wyje w silniku. Tzn. w osprzęcie. Po ściągnięciu paska wielorowkowego  (czy jak go tam zwą?) silnik pracuje jak na traktorek przystało. Z paskiem, wyłączona klima, coś wyje. Przypuszczam, że może to być alternator, pompa vaccum albo pompa wspomagania. Alternator oddałem do fachmana, z powodu "niemania" klucza do koła pasowego. Twierdzi, że wymienił łożysko, choć stare były OK.
No dobra, ufając majstrowi, zostają mi pompy. Osłuchiwałem "pacjenta" stetoskopem z gumowej rurki i ołówka. Alternator ostro szumi, chociaż częstotliwość dźwięku bardziej pasowała mi do pompki wspomagania. Tutaj pytanie: czy można sprawdź to jakimś domowym sposobem, czy tylko serwis? Wycie jest mocno wk...nerwujące. Dopiero od ok. 2,5-3 tys. silnik zaczyna je zagłuszać. Może miał ktoś "nieprzyjemność" doświadczenia podobnych atrakcji w swoim "małym czołgu" ;-) ?

thyss

  • Gość
Coś wyje? 2.0 diesel
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Luty 2013, 16:50:30 »
ja włąśnie mam chyba to samo w Santa Fe - odebrałem auto od mechaniora, wymienił rolki paska klinowego ale powiedział żeby skoczyć do gościa od klimy bo coś (mówił co ale nie pamiętam) co ją napędza ma luzy i tak hałasuje. Twierdzi że naprawa powinna się zamknąć w 200 zł - będę wiedział we wtorek :)