Autor Wątek: Hałas w Landrynie... co z tym zrobić?  (Przeczytany 2382 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Joshi

  • Gość
Hałas w Landrynie... co z tym zrobić?
« dnia: 24 Luty 2009, 21:05:43 »
Takie proste a zarazem skomplikowane pytanie... co na największy wpływ na hałas w aucie? Tzn od około 100KM/H jest nieprzyjemnie głośno w aucie, taki głuchy huk czy jakby toczenie opon. Więc na pewno zmiana opon... [moje totalnie łyse]. Co jeszcze? Co można poprawić?

tictac

  • Gość
Hałas w Landrynie... co z tym zrobić?
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Luty 2009, 22:47:32 »
Zainwestować w dobry sprzęt grający... :)

Joshi

  • Gość
Hałas w Landrynie... co z tym zrobić?
« Odpowiedź #2 dnia: 25 Luty 2009, 12:55:49 »
Hehe, raczej nie takiej odpowiedzi się spodziewałem, ale graja już mam :)

rufuz

  • Gość
Hałas w Landrynie... co z tym zrobić?
« Odpowiedź #3 dnia: 25 Luty 2009, 20:15:13 »
Maty wygluszajace. Ja dalem troche maty wygluszajacej, usztywniajacej na gorna czesc sciany grodziowej, w tylny bagaznik - całen dno, lacznie z komora zapasowki. Nieco lepiej jest po takim zabiegu. Jak bede mial czas i checi to na wiosne dam takie maty tez od wewnatrz w niektore miejsca. Slyszalem ze maty daje sie tez w drzwi ale mi juz by sie chyba nie chcialo.
No dobry graj to podstawa tylko chodzi o to aby ten graj nie byl zagluszany przy predkosci powyzej 130 km/h.
W sumie to przekonalem sie na wlasnej skorze ze dosc sporo daja opony. Na zime zalozylem jakies p....e chinskie badziewie kupione w markecie i zaraz zrobilo sie glosniej. Letnie opony mam Bridgestony i jest w porzadku. Jak bede wymienial znow na letnie to te chinskie gowna w....e w cholere.

Pozdrawiam