Witam
Tak to leciało
Jakis czas temu zaczęło delikatnie bzyczeć kilka sek po 1-szym odpaleniu rano. Po chwili dzwięk zanikał.
Z czasem dzwięk coraz głosniejszy , również powracający przy dodaniu gazu.
Miesiąc temu zaobserowałem , że kontrolka smarowania gasnie b. puzno na zimnym silniku (po ok. 8-12 sek)
W sobote po dłuzszej trasie w/w kontrolka zaczęła żażyć i zapaliła się. Po kilku min postoju dojechałem do domu(2 km) i od tamtej pory jestem uziemiony.
Wg. moich dedukcji wszystko wskazuje na pompe olejową. Jakie sa wasze odczucia? Ma ktos może doswiadczenie z tymi motorami? Planuję sam zabrać się za remont, ale nie mam ani doswiadczenia , ani manual serv.
Proszę o sugestie i porady.
Pozdro.