Ja odchylałem dość mocno podsufitkę w swoim Getzie ale niestety nie zwróciłem uwagi na antenę... Mogę Ci jednak powiedzieć jak zdjąć lampkę.
Przezroczystą plastikową osłonkę należy podważyć płaskim śrubokrętem od węższej strony (nie pamiętam jednak od której). Z jednej strony jest rowek, w który włożysz śrubokręt, tam też znajduje się jeden zatrzask, z drugiej strony nie ma żadnego rowka - tam są dwa zatrzaski.
Po zdjęciu tej przezroczystej części będziesz miał dostęp do żarówki i całego mocowania lampki. Aby je zdjąć z dachu, należy odkręcić dwie śruby znajdujące się przy żarówce. Lampka będzie luźna, wyjmiesz ją lub opuścisz na kablu i będziesz miał dostęp do podsufitki, którą wtedy będzie można odchylić.
Ja mam szyberdach i pewnie dlatego nie widziałem mocowania anteny ale jeśli nie masz "okna nad głową" to pewnie wystarczy odchylić podsufitkę i będzie widać tę część dachu, w którym przymocowana jest antena.
UWAGA: odkręcając lampkę uważaj na zwarcia! Jedna ze śrub jest na tyle blisko żarówki, że można dotknąć (nawet niechcący) jednego z elementów np. śrubokrętem i spowodować zwarcie. U mnie kilka razy po prostu błysnęła żaróweczka ale jak raz poleciał snop iskier to srałem w gacie ze strachu przed... zniszczeniem tapicerki :mrgreen: