Autor Wątek: KUPNO - H200  (Przeczytany 8328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Forest

  • Gość
KUPNO - H200
« dnia: 01 Styczeń 2013, 15:47:21 »
Witam!
Nie piszę jeszcze tematu w powitalni, ponieważ jeszcze nie mam swojego Hyundaia, a chciałbym się poradzić, ponieważ nie znam za bardzo tematu tej marki.

Poszukuję samochodu dostawczego 5-6osobowego, najlepiej jakby to był Hyundai H1 starex, H200 (nie wiem czym się różnią) lub Toyote Hiace. Chciałbym wydać na niego około 15 tysięcy.

Chciałbym zapytać czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć na co zwrócić uwagę przy zakupie hyundaia h200?
Aktualnie, jutro jadę oglądać to auto: http://akcent.otomoto.pl/hyundai-h200-5-osobowy-C25236032.html

Sprawdzałem VIN podany na stronie i według jakiegoś ruskiego dekodera nie pasuje w tym samochodzie tylko rocznik, ale to jest do sprawdzenia w dowodzie rejestracyjnym, ale na roczniku mi akurat nie zależy, jest to tylko temat do negocjacji ceny. Przebieg też na pewno oryginalny nie jest, ale to trzeba posłuchać silnika i przejechać się, ale na co dokładnie zwrócić uwagę przy tym aucie? Zawieszenie? Nadkola? progi?

Z góry dziękuję

kml

  • Gość
KUPNO - H200
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Styczeń 2013, 17:07:02 »
Na wszystko i nie pisze tego złośliwie. Wszystkie samochody użytkowe są w pewnym etapie życia tłuczone bez miłosierdzia a tym bardziej dostawczaki. Kompresja silnika, wycieki, korozja i oczywiście miernik grubości lakieru.

Sprawdź doły drzwi pod uszczelkami oraz podłogę w bagażniku. Podnośnik obowiązkowo i oglądanie sanek pod silnikiem i podłużnic.

Forest

  • Gość
KUPNO - H200
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Styczeń 2013, 18:14:01 »
Nie czuję żebyś napisał tutaj cokolwiek złośliwego. Nie kupuję pierwszego dostawczaka, bo to już któryś z kolei ;)

Chodzi mi o to, że każdy model samochodu ma jakąś swoją szczególną bolączkę. hmm szybki przykład: w starym mercedesie mb100 zwraca się uwagę na boczne drzwi, w których ten mechanizm jest strasznie awaryjny.

kml

  • Gość
KUPNO - H200
« Odpowiedź #3 dnia: 01 Styczeń 2013, 18:33:00 »
Czasami widuje h200 na ulicy to co rzuca się w oczy to korozja. Wszędzie ;/ Najczęściej one są strasznie sponiewierane i nędznym stanie technicznym :(

Jak na złość to użytkowników tego modelu praktycznie nie ma :(

Forest

  • Gość
KUPNO - H200
« Odpowiedź #4 dnia: 01 Styczeń 2013, 20:01:31 »
Miałem okazję kupić 2 lata temu h1 starex, ale odpuściłem, ponieważ nie byłem przekonany do tej marki ani innych typu kia itd. Kupiła go zaprzyjaźniona firma i tylko sobie chwalą, zresztą widzę jak to auto jeździ i wygląda. Wystarczy, że się zadba.
Według opinii wyczytanych w internecie same pozytywy, więc do swoich poszukiwań dołączyłem ten model.

Wolę sto razy Toyotę Hiace bądź Hyundaia H200 niż VW t4, którego w dobrym stanie i w przyzwoitej cenie zdobyć się da tylko we śnie.

A gniją wszystkie samochody na polskich drogach, bez wyjątku.

kml

  • Gość
KUPNO - H200
« Odpowiedź #5 dnia: 02 Styczeń 2013, 17:45:26 »
VW to porażka z definicji :)