Miałem okazję kupić 2 lata temu h1 starex, ale odpuściłem, ponieważ nie byłem przekonany do tej marki ani innych typu kia itd. Kupiła go zaprzyjaźniona firma i tylko sobie chwalą, zresztą widzę jak to auto jeździ i wygląda. Wystarczy, że się zadba.
Według opinii wyczytanych w internecie same pozytywy, więc do swoich poszukiwań dołączyłem ten model.
Wolę sto razy Toyotę Hiace bądź Hyundaia H200 niż VW t4, którego w dobrym stanie i w przyzwoitej cenie zdobyć się da tylko we śnie.
A gniją wszystkie samochody na polskich drogach, bez wyjątku.