Forum > Santa Fe SM
Może jednak diesel?
weldon:
Zdecydowałem się na kupno Santa Fe 2001 - 2003 benzyna, 2.4, ewentualnie 2.7 + gaz.
Diesla się boję, bo:
- nigdy nie jeździłem dieslem (raz - w 1991 Fordem Transitem do Gdańska i z powrotem
- pamiętam to przeżycie do dzisiaj:D)
- nie lubię się wlec za byle jakim autobusem na trasie, a moc 113 KM to wydaje mi się jakaś taka mała (więcej mam w małej Almerze)
- obawiam się kosztów eksploatacji - za mało jeżdżę, aby różnica w spalaniu zamortyzowała mi koszty ewentualnych napraw
- paliwo - raczej nie uda mi się go schować do garażu, więc wystawiony będzie na mróz,
natomiast pobliskie stacje słyną z marnej ropy.
Sęk w tym, że mało w pobliżu mnie (a właściwie wcale), benzyniaków, natomiast jest cała masa diesli.
Zaczynam się trochę łamać, bo moje poszukiwania już trochę trwają dlatego potrzebowałbym porady:
szukać i czekać dalej czy olać sprawę i skoncentrować się na ropniaku?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wsparcie lub rady.
makako:
ja miałem kilkanaście samochodów w benzynie i też miałem takie obawy a teraz kupiłem Tucsona w dieslu i rewelacja nie żałuje czuje sie moc i 4x4 poprostu rewleacja, żałuje teraz że tak późno zdecydowałem się na diesla 150KM leci 170km/h nie zatanawiaj się bierz ropniaka
wlad:
ja po kilkunastu autach z benzynowymi silnikami mam teraz elantre diesla i jest to moj z pewnoscia ostatni ropniak...ale w przypadku auta terenowego trzeba na to inaczej spojrzec,bo roznica w spalaniu jest wyrazniejsza.
weldon:
Dzięki za podpowiedzi.
Gdyby to było 150 koni w dieslu, to bym się pewnie nie zastanawiał.
Boję się tylko, czy przy takiej masie 113 koni jest wystarczające do, niekoniecznie szybkiej,
ale, po prostu, w miarę komfortowej jazdy.
Akurat spalanie, przy tych silnikach, ropy i benzyny nie jest aż tak zróżnicowane, żeby się nim przejmować. Po za tym, kto tu mówi o samochodzie terenowym. Dojeżdżam, do głównej drogi, kilometrem asfaltu nie remontowanego od trzydziestu lat.
Zaczynam też odczuwać potrzebę wygodniejszego przemieszczania się, ale jeszcze nie odczuwam potrzeby bycia zawalidrogą.
pzdr
IgoReCzeK:
--- Cytuj ---ewentualnie 2.7 + gaz.
--- Koniec cytatu ---
Witam. Zmieścisz się w 16 litrach LPG na 100 km, a frajda z tego silnika jest dość szczególna, kiedy rusza się spod świateł (po prostu "kosiarki do trawy" z mety zostają w tyle). Santa Fe nie jest to lekki samochód, więc trochę większy wykop by mu się przydał, bo byle czym Cię objadą. ;/ Pozdrawiam Igor.
Nawigacja
[#] Następna strona