nie no te boczki to nalozony material cienki na tapicerke.... myslalem o malowaniu ale z tym to wiecej roboty by bylo....
a za siedzenie dalem 200 plus przesylka czyli kolo 250 komplet...plus nerwy i sila w miesniach przy przykrecaniu i odkrecaniu
ale z tylu za kanape sie nie biore na razie bo nie mam kasy...musze blacharke zrobic..progi i nadkola pospawac...ciekawe ile mi wezma za to...