Autor Wątek: [Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą  (Przeczytany 6511 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

kacza23

  • Gość
[Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą
« dnia: 20 Grudzień 2012, 16:04:31 »
Witam
Czy ktoś z użytkowników santa fe II  2,2 miał taki przypadek z lamka check engine ktorą zapaliła się z powodu gdzieś osadzonej się sadzy. Tak stwierdził mechanik który podłączył kompa. A zdarzyło się to w taki sposób że auto na postoju z włączonym silnikiem zakopciło, zaśmierdziało i zaświecił się check engine. W silniku nie było spadku mocy ani nierównomiernej pracy. Póki co po wykasowaniu tegoż komunikatu check engine na razie się nie zapala lampka. Mial ktoś podobny przypadek?

Edycja ort tytułu. tekla

Miłek25

  • Gość
[Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Grudzień 2012, 17:59:02 »
Ja miałem sytuację że po kupnie samochodu od poprzedniego właściciela zaczęły lecieć z wydechu iskry i żarzące się snopki. Jak później ustaliłem to poprzedni właściciel nigdy nie przekraczał 140 km/h, jeździł bardzo spokojnie i po mojej podróży wypaliła się cała sadza. Teraz używam dodatków i jak na razie już nic się takiego nie dzieje.

kacza23

  • Gość
[Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Grudzień 2012, 20:49:02 »
Cytat: "Miłek25"
Ja miałem sytuację że po kupnie samochodu od poprzedniego właściciela zaczęły lecieć z wydechu iskry i żarzące się snopki. Jak później ustaliłem to poprzedni właściciel nigdy nie przekraczał 140 km/h, jeździł bardzo spokojnie i po mojej podróży wypaliła się cała sadza. Teraz używam dodatków i jak na razie już nic się takiego nie dzieje.


Ty masz racje  bo ja glownie jezdze  po miescie i tez nie przekraczam 140 km/h :). A czy po tym zdarzeniu tez ci zaswiecila sie lampka check engine? Co do tych specyfikow moglbys podac jakie to sa ktore uzywasz?

Miłek25

  • Gość
[Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Grudzień 2012, 09:25:13 »
Kontrolka się nie zaświeciła na szczęście bo i tak było to dla mnie wielkim zdziwieniem - to jest mój pierwszy diesel. Odnośnie specyfików to następujących w lecie:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30037_STP_Formula_do_Diesla-14-13306912407059.html
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30039_STP_Formula_do_czyszczenia_wtryskiwaczy_Diesla-11-13306912407059.html
natomiast kiedy temperatura spada w okolice zera to:
http://www.stp.com.pl/produkt-21-30038_STP_Formula_do_Diesla_z_antyzelem-38-13306912407059.html

Z tego co mi mówił mój mechanik to czasem warto przegonić dieselka żeby złapał temperaturę i sadzę wypalił :)

Pozdrawiam i wesołych świąt.

kacza23

  • Gość
[Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Grudzień 2012, 13:06:38 »
Mój tez to pierwszy diesel. Ale hyundai trzeci. Bo nasze modele nie maja filtra czastek stalych? Gdzies slyszalem tez ze nie trzeba szybko jezdzic ale np tez mozna przez 20 km jechac na 3000 obrotow. Pozdrawiam

dibo1

  • Gość
[Santa Fe CM] Check engine spowodowany sadzą
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Styczeń 2013, 12:40:01 »
Witam.Potwierdzam skuteczność specyfiku STP 30-038.Po zastosowani go check engine zgasł (wcześniej wariował i zapalał się i gasł nawet kilka razy dziennie).Powodem zapalania najprawdopodobniej było to ,iż jeżdżę krótkie (3-4km)odcinki po mieście i silnik nie zdąży się nagrzać  co skutkuje osadzaniem się sadzy w zaworze EGR.Na razie po zastosowaniu powyższego specyfiku jest OK.