Forum > ix35 EL
[ix35 EL] Stabilność Hyuika na śliskich nawierzchniach
jacek2:
:lol: Cześć kochani. Mam taką ciekawostkę. Albo mi się wydaje albo Hyujek prowadzi się znacznie lepiej na ośnieżonych i zlodowaciałych nawierzchniach naszych dróg. Co wy na to??? :?:
Stwierdziłem to po tym jak przez dwa dni miałem okazję jeździć innymi pojazdami (vivaro, sorento, golf, sicento). Jednocześnie zacząłem się bacznie przyglądać innym samochodom na drogach, i stwierdziłem że w okolicach 60km/h to hyuiek znacznie bardziej trzyma się drogi i jest trudny do spowodowania poślizgu. A co wy o tym sądzicie?? :shock:
[ Komentarz dodany przez: Zbyszek: 2012-12-13, 08:11 ]
Tagowanie tematu
[ Dodano: 2012-12-18, 07:57 ]
rozpisaliście się na ten temat strasznie wylewnie. Ok 140 wyświetleń i żadnej sugestii?
Ciekawe spostrzeżenie........ :mrgreen: :-D
Tommygun:
Bo trudno odgadnąć co masz na myśli, że ten sam samochód na ośnieżonej i zlodowaciałej drodze zachowuje się lepiej niż na asfalcie, to cudów nie ma. No chyba, ze mówimy o skuterze śnieżnym. :lol:
Na pewno tego rodzaju auto lepiej się prowadzi w ww. warunkach niż zwykły, niski samochód 2WD, dosypało dziś kilkanaście cm śniegu i miałem możliwość przekonania się, nawet nieźle się bawiłem podczas, gdy inni w niższych 2WD walczyli o to, żeby w ogóle przejechać.
Jestem też zdania, że każdy samochód w takich warunkach dość łatwo wyprowadzić z toru jazdy wystarczy, aby było trochę lodu tam, gdzie się go nie spodziewasz albo jak zrobisz coś głupiego.
Odnosząc jednak IX-a do innych samochodów jakimi jeździłem, to pozwala na najwięcej i daje mi też najwięcej radochy z jazdy. Szczególnie jak na osiedlowej uliczce inne auta przebijają się przez swieży puch rozpędzając się i cofając a ja objeżdżam je bokiem bez zająknięcia. :mrgreen:
jacek2:
--- Cytat: "Tommygun" ---Odnosząc jednak IX-a do innych samochodów jakimi jeździłem, to pozwala na najwięcej i daje mi też najwięcej radochy z jazdy. Szczególnie jak na osiedlowej uliczce inne auta przebijają się przez swieży puch rozpędzając się i cofając a ja objeżdżam je bokiem bez zająknięcia. :mrgreen:
--- Koniec cytatu ---
O proszę i to jest konkret. Ta wypowiedź mi się podoba. Takich informacji należy dostarczać więcej - takich pozytywnych - A nie jakieś skrzypienia, rdza, krusząca się gąbka itp.
Życzę miłej zabawy na śnieżnych drogach i przyjemności z jazdy
Tommygun:
No wiesz.... ale to, co napisałem pasuje praktycznie do każdego suva. :mrgreen:
mada:
Właśnie wróciłem z Alp i tam na wąskich i krętych drogach trochę mnie napęd zaskoczył a mianowicie uciekał mi tył tak jak w tylnonapędowym samochodzie ? Kilak razy ratowała mnie kontrola trakcji. Zauważyłem że samochody tylko z przednim napędem o wiele lepiej sobie radzą ?
Nawigacja
[#] Następna strona