Autor Wątek: [Sonata EF] Odłączanie aku na zimę do domu.  (Przeczytany 5782 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

szopen484

  • Gość
[Sonata EF] Odłączanie aku na zimę do domu.
« dnia: 07 Grudzień 2012, 20:27:01 »
Witam kolegów mam krótkie pytanko ale bardzo nurtujące ,a mianowicie czy można odłączyć akumulator od auta tzn. nie będę używał auta w zimie i chciałem zabrać aku do domu żeby sobie w ciepłym doczekał cieplejszych dni, czy po ponownym podłączeniu nie będzie żadnych niespodzianek  z elektryką  :?:  :?:  :?:  :-/
Wielkie dzięki za info pozdrawiam

O borze! Ort w tytule poprawiony... tekla

Gabriel

  • Gość
[Sonata EF] Odłączanie aku na zimę do domu.
« Odpowiedź #1 dnia: 07 Grudzień 2012, 20:34:30 »
Wydaje mi się że nie powinno być problemów choć zastanawiam się co z immobiliserem

Offline IgoReCzeK

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 631
[Sonata EF] Odłączanie aku na zimę do domu.
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Grudzień 2012, 20:33:03 »
Sonata EF na całe szczęście nie jest skomplikowana elektronicznie i nie powinieneś obawiać się jakichkolwiek reperkusji po dłuższym okresie pozbawienia jej energii elektrycznej. Oczywiście należy liczyć się z ewentualnym rozprogramowaniem radia (jeżeli do podtrzymania pamięci wymaga dodatkowego zasilania).
Cytat: "Gabriel"
zastanawiam się co z immobiliserem
Immobiliser stanowi integralną część oprogramowania ECU i dłuższy brak zasilania nie będzie stanowił dla niego problemu. Pozostają natomiast mechaniczne aspekty pozostawienia samochodu na kilka miesięcy w bezruchu, ale one mam nadzieję, że są Ci znane.

Szrama

  • Gość
[Sonata EF] Odłączanie aku na zimę do domu.
« Odpowiedź #3 dnia: 13 Styczeń 2013, 23:02:48 »
Tak jak odowiedzieli wyżej Koledzy nic złego sie nie stanie, jedynie skrzynia ASB będzie musiałą przeprowadzić autoadaptację. Na początku możesz mieć wrażenie, że skrzynia przy dynamicznej jeździe się ślizga..., ale po pewnym czasię się to unormuje.