Forum > Tucson JM

[Tucson] klimatyzacja-skoki temperatury

<< < (2/2)

zbyh:
No ale jak jest zimno na dworze, to przy nastawie 22* też nie mam ciepło w kabinie.

bartekzg:

--- Cytat: "zbyh" ---No ale jak jest zimno na dworze, to przy nastawie 22* też nie mam ciepło w kabinie
--- Koniec cytatu ---


wszystko zależy od tego ile czasu jedziesz, zanim buda się nagrzeje potrzebuje troche czasu. Później powinno być już ok.

Jeśli chodzi o tryb auto to działa on tak że doprowadza do zadanej temperatury w możliwie najefetywniejszy sposób, tzn różnie dla różnych warunków pogodowych. Jeśli czujnik wykryje że na dworze jest ujemna temp. to nie włączy AC tylko będzie grzał do np 22* ale jak było +5 to czasami rano w trybie auto miałem na starcie nawiew ustawiony na szybę i włączała się AC ( co nie znaczy że chłodził - wręcz przeciwnie grzał) dopiero po paru KM przełączył na nogi i wyłączał AC

ciekawie napisane jest w instrukcji - mozliwe jest strowanie reczne za pomocą innych przycisków jak auto, w tym stanie system pracuje zgodnie z sekwencją użytych przycisków,  funkcje które nie były wybrane będą sterowane automatycznie  :roll:

tucson2006:
dotyczy zbyh
jak mam 22 to też ciepła nia mam ale z nadmuchu leci ciepłe powietrze przez 40-50 min. a potem chyba 16(nie mam termometru więc nie jestem pewien -ale zimno jak na syberji)
dotyczy bartekzg
moja klima działa dokładnie tak samo ale tylko 40-50 min. apotem zimazima z nawiewów może jakiś czujnik albo słabe ciśnienie w układzie klimy?
może macie jakieś pomysły?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej