Autor Wątek: [Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy  (Przeczytany 13353 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« dnia: 31 Październik 2012, 19:13:19 »
Generalnie objawy miałem od początku tzn: od kupna Santka 13 miesięcy temu - co jakiś czas po uruchomieniu zimnego silnika miałem stuki od strony zaworów - z racji tego że nie miałem wcześniej diesla - myślałem że to normalne - diesle znane są z tego że "stukają"- nie działo się to regularnie więc nie przejmowałem się tym - do zeszłego poniedziałku - silnik stracił moc, dostał czkawki, ledwo do mechanika moja żonka dojechała (pech że na nią trafiło).
Spaliny cofały się do kolektora ssącego - to podstawowy objaw stwierdzony po pierwszych oględzinach mechanika.
Podejrzenia - począwszy od rozsypanej turbiny, przez wałek rozrządu - nawet wypalone zawory.
Zakończyło się na szczęście na rozsypanych łożyskach 2 dźwigienek i uszkodzonych 2 hydraulikach.
Po wymianie - nie ten silnik :)

Waldemar

  • Gość
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #1 dnia: 01 Listopad 2012, 13:34:31 »
Arni u mnie jest coś podobnego i kopie się z tym już z 3 lata i nie mogę wyczaić co to jest hydraulikę wymieniałem 4 szt i to pomogło na chwilę zauważyłem coś takiego jeżdżę na oleju mobil turbo diesel 0W-40 i w lecie jak jest ciepło to stuki są  a jak przyjdzie ochłodzenie czyli pużna jesień zima to to coś ustaje cichutko silnik chodzi i już sam nie wiem czy czasem olej nie jest za rzatki teraz zaleje go 10W i zobaczę co będzie! :shock:

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #2 dnia: 01 Listopad 2012, 15:07:40 »
Nie wiem co było pierwsze czy padały hydrauliki czy łożyska dźwigienek, w każdym razie w efekcie rozsypało się łożysko 1 dźwigienki a w drugiej już wyglądało podejrzanie - padnięte hydrauliki były bezpośrednio pod uszkodzonymi dźwigienkami.
ostatni rok jeździłem na Castrol Edge Turbo Diesel - nie wiem na czym jeździł poprzedni użytkownik ale na pewno olej już był mocno przechodzony jak mi go zlewali.
Nie mogę potwierdzić że pierwotne objawy ustały ale na razie jest cicho, więc pojeździmy zobaczymy.
Stuki które miałem jeśli się pojawiły miały związek tylko z temperaturą silnika nie temperaturą zewnętrzną i tylko po uruchomieniu do momentu rozgrzania silnika i niestety nie pojawiały się regularnie.

felkner

  • Gość
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #3 dnia: 08 Listopad 2012, 07:59:19 »

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #4 dnia: 08 Listopad 2012, 17:41:40 »
Castrol Edge Tubo Diesel to jest pełny syntetyk 5W40 więc nie wiem o co Ci chodzi - jest to olej do diesli z turbiną jak sama nazwa mówi -- nie jestem specem od olei ale tych którzy mi to wlali do silnika za takich mogę uznać - wiedzieli co robią - a to że stukało to był efekt defektu dźwigienek/hydraulików a nie gęstości oleju - nawiasem mówiąc to właśnie po wymianie oleju na Castrola stukanie zmniejszyło swoją częstotliwość dlatego uśpiło to moją czujność i przestałem się tym przejmować.

felkner

  • Gość
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #5 dnia: 08 Listopad 2012, 19:32:44 »

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #6 dnia: 08 Listopad 2012, 20:43:46 »
Ok, nie neguję tego, jak zaznaczyłem - nie znam się na olejach - ale czy dla przeciętnego użytkownika silnika - jaki by nie był - jeżdżącego po polskich kiepskiej jakości drogach istnieje jakaś istotna różnica poza podstawowymi parametrami oleju?? jak w wypadku naszych Santkowych dieselków?? byle to nie był mineralny :)
A jak pisałem wcześniej awaria mojego silnika nie była spowodowana olejem,  na 95% kupiłem Santka już uszkodzonego.

Offline Dareq36

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 38
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #7 dnia: 09 Listopad 2012, 11:57:04 »
Witam . Też pare sło na temat oleum :). Jeszcze parenaście latek temu jeździłem na Mobilu1 ....do czasu ...gdy nie zobaczyłem zamarzniętego mobila w beczce przy temp. -28st. Tak   : ZAMARZNIĘTEGO!! Wtedy to przeszedłem na Castrola magnateca i do tej pory stosuje ( w drugim samochadzie - Megane jest Edge).
Nie powiem złego słowa na Castrola.
Co do artykułu to wydaje mi się ...."tendencyjny". Owszem , zgadzam się z tezą że typowo "czystych" synyetyków jes bardzo mało , ale czy jest sens stosowania innych olei niż zaleca producent? Następna sprawa, gościu jest zachwycony że zużycie oleju po zastosowani LM spadło do 0,2-0,3 l He !! no rewelka! ( a gdzie te 0,5l  które zużył przez pierwsze 1500km??!!!!).  Stosując Castrola w Santa przy przebiegu 157kkm też wynosi tyle samo. No i jeszcze jedno ...z tego co pocztałem w fachowej lliteraturze,  to przy stosowaniu oleju mineralnego ( a taki poprzednio gość stosował )..zawsze będzie większe zużycie oleju - wynika to z " natury" mineralnego...
( moge się w pewnych kwestiach mylić  ;-)   ).

pozdro

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #8 dnia: 11 Lipiec 2014, 12:32:58 »
No i po prawie 2 latach - powtórka z rozrywki, tyle że teraz dużo kosztowniejsza :(
Zaoszczędziłem za pierwszym razem - teraz odbiło mi się to czkawką.
posypały mi się dźwigienki na kolejnym cylindrze.
Teraz wymieniłem hydrauliki i dźwigienki wszystkie (16 hydraulików i 8 dźwigienek) na nowe - koszt 1250zł - nie kupione w ASO, zamienniki,
do tego doszły zapieczone 2 wtryski - demontaż 400zł
sprawdzenie i regulacja wszystkich 4 wtrysków - kolejne 500zł,
uszczelki, uszczelniacze itp + robota - na szczęście ulgowo - 950zł
całość wyszła 3100zł.
A to są koszty z mocnymi rabatami w przypadku wtrysków i robocizny.
Boję się pomyśleć ile bym zapłacił gdyby mnie to trafiło gdzieś w Polsce, już nie wspomnę o ASO.

Najgorsze jest to że tym razem odbyło się to bezobjawowo, za pierwszym razem miałem jakieś stuki w klawiaturze, teraz nic, nagle - rozchwiane obroty, nieznaczny spadek mocy, potem stuki z silnika, czarny dym z rury, kolejny spadek mocy ale już poważny, i po dojechaniu do mechanika - ok 2km to już był głośny bębenek - ledwo na plac u mechanika wjechałem - silnik pracował już tylko na 3 cylindrach.
To wszystko odbyło się na odcinku ok 4km, dobrze że mechanika miałem "po drodze" i że był w domu bo była to sobota popołudniu.

Tak więc z mojego doświadczenia, skąpy 2x traci :(

Jak kogoś dopadnie powyższa dolegliwość - wymieniajcie wszystkie hydrauliki i dźwigienki - te z rolkami - dotyczy oczywiście patentu zastosowanego w silnikach D4EA.

Offline vanhelsing

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 409
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #9 dnia: 11 Lipiec 2014, 22:55:10 »
Ciekawa sprawa.Interesuje mnie skąd bierze się takie uszkodzenie?Wada konstrukcyjna?Niewydolne smarowanie?Wydaje mi się,że z niewłaściwego oleju,ale nie chodzi mi tu o olej używany ostatnio przez Arni71,tylko 5W30 zalecany fabrycznie przez producenta.Zawsze wydawało mi się,że to olej zbyt rzadki,no ale producent niby zaleca itp...No ale niektórzy producenci(francuzy,hehe) zalecają wymianę oleju co 30 tys km,a potem panewki w 1.5 dci się obracają.Więc producent nie zawsze wie najlepiej.No i jeśli np.od nowości silnik zalewany był taką "oranżadką" według zaleceń fabryki to nie dziwota,że po latach padają dźwigienki.Co myślicie? :-?

Mistrz

  • Gość
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #10 dnia: 12 Lipiec 2014, 15:05:38 »
Cytat: "vanhelsing"
No ale niektórzy producenci(francuzy,hehe) zalecają wymianę oleju co 30 tys km,a potem panewki w 1.5 dci się obracają.


Mam Forda Oriona z wolnossącym dieslem 1.6 i wymiana oleju jest co 10 000 km i z tego co wiem to te silniki wytrzymują spokojnie milion km, z tym że po 10 000 km olej wcale nie wygląda na zużyty i az szkoda go wymieniać. Jednak ma on juz 29 lat, a dzisiaj wszystko robione jest aby wytrzymało tyle, żeby po paru latach nie opłacało się naprawiać. Pewnie slyszałes o gościu co zrobił Pandą 400 000 km i się licznik skończył to gość z ASO w telewizji się wypowiedzial że Panda ma przewidziane max 20 000 km rocznie, a jak wiadomo dzisiejsze samochody są robione na max 15 lat. Kiedyś samochód albo brała rdza a silnik zdrowy, albo odwrotnie i sie to naprawiało, a dzisiaj wszystko masz tak skalkulowane aby siadło naraz abyś nie naprawial i kupił nowy.

A i co do oleju to w tym Fordzie od nowości lany jest Mobil 15W40 i innego jak do tej pory nie widział.

Offline Arni71

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 494
[Santa Fe SM] Dźwigienki zaworów - objawy
« Odpowiedź #11 dnia: 15 Lipiec 2014, 19:29:55 »
Cytat: "vanhelsing"
Ciekawa sprawa.Interesuje mnie skąd bierze się takie uszkodzenie?Wada konstrukcyjna?Niewydolne smarowanie?


Mechanikowi jak kupował dźwigienki i hydrauliki  w hurtowni powiedzieli że to jest najbardziej chodliwy towar jeśli chodzi o silnik D4AE - 2.0 CRDi.
Zakładam więc że to może być problem konstrukcyjny, być może że fabryczne części były z jakiejś wadliwej partii i wysypywały się kolejno.
Jak pisałem wcześniej, pewnie gdybym wymienił wszystko za pierwszym razem to teraz byłbym bogatszy.