Autor Wątek: Getz, gaz i swiecaca sie kontrolka  (Przeczytany 2740 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

xaltuton

  • Gość
Getz, gaz i swiecaca sie kontrolka
« dnia: 23 Styczeń 2009, 13:08:29 »
Witam.

Mam Getza 1.3, przy 50kk przebiegu zalozylem instalacje gazowa (wtrysk) Stage 200.
W okolicach 75kk przebiegu zapalila sie lampka "Check Engine". Po przejechaniu kilkudziesieciu km na benzynie - lampka gasla. A potem znowu kilkaset km na gazie - i znow sie zapalala.
Serwis, w ktorym zakladalem instalacje po podpieciu sie komputerem stwierdzil, ze winna jest sonda lambda, bo zbyt wolno daje odczyty i komputer zglasza to jako blad. Przy okazji dowiedzialem sie, ze w koreanczykach i japonczykach to norma i nie ma sie czym przejmowac (hmmm). Zgasili mi w komputerze "Check Engine". Pojezdzilem
znowu kilkaset km i znowu sie zapalila. Tym razem juz na stale - jazda na benzynie nic nie daje.
Nie wiem, czy to normalny objaw czy jednak powinienem dalej interweniowac (pytam wczesniej na forum, bo instalacja juz jest po gwarancji i kazda wizyta to koszta :(

Dodam, ze w tej chwili mam prawie 90kk przebiegu i oprocz tej lampki nie mam problemu z gazem - nie smierdzi, silnik pracuje normalnie, spalanie w okolicach 10l/100 w miescie (mam ciezka noge) a przeyspieszenie jest delikatnie gorsze niz na banzynie.

Czy ta zapalona dioda to rzeczywiscie normalny objaw w koreanczykach i japonczykach?

kczech

  • Gość
Getz, gaz i swiecaca sie kontrolka
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Styczeń 2009, 22:02:08 »
Ci gazwonicy MYDLĄ OCZY - kontrolka check engine oznacza blad w ukladzie wtryskowo zaplonowym. W Twoim przypadku ten blad jest scisle powiazany z gazem. Najwieksza trudnoscia w ukladach sekwencyjnych jest tak ustawic cisnienie i dobrac dysze zeby silnik rowno pracowal , mial przyzwoite osiagi i zeby nie wywalalo check engina ktornajczesciej jest nastepstwem zlego skaldu mieszanki.... i tak jest pewnie u Ciebie. Gazownicy dobrze wiedzieli ze sonda wolno zmienia swoje para,etry na gazie (na bank widzieli ze na benie ladnie sonda smiga) jednak spławili klienta. to ze sonda nie reaguje tak jak powinna nie oznacza jej awarii bo ona moze pokazywac prawde czyli za ubogo lub za bogato...
A teraz do brzegu: Nie znam dobrze STAG 200 (ale znam dobrze stag 300 a to rozwiniecie poprzeedniej wersji) i wydaje mi sie ze 200 nie ma emulatora lambdy czyli nalezy dobrze ustawic i dobrac eleenty zeby check nie swiecil (ecu gazu nie oszukuje ecu silnika ze sonda pracuje idealnie)
jesli gazownik bedzie mial problem z ustawieniem tego to niech odepnie sonde od centralki gazowej i wtedy bedzie mu latwiej. Przy sekwencji instalka i tak skoryguje sklad mieszanki o wskazania lambdy - tyle ze nie bezposrednio. Zrobi to w oparciu o czasy wtrysku benzyny

xaltuton

  • Gość
Getz, gaz i swiecaca sie kontrolka
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Luty 2009, 09:55:20 »
Witam ponownie.

Nie znam sie dobrze na instalacjach gazowych, dlatego popelnilem blad - sprawdzilem w homologacji i zamontowano mi Stage 300, a nie 200, jak mi sie wydawalo.
Czy to cos zmienia do Twoich uwag odnosnie problemu? Bylbym wdzieczny za pare dodatkowych slow bo widze, zes fachowiec w tych sprawach.

Pozdrawiam

kczech

  • Gość
Getz, gaz i swiecaca sie kontrolka
« Odpowiedź #3 dnia: 15 Luty 2009, 17:31:08 »
stag 300 to roziwniecie poprzedniej wersji czyli 200 - setki. Moje uwagi jak najbardziej odnosza sie do stag 300
To jest bardzo przyzwoita centralka lpg ktora ma bardzo duzo mozliwosci regulacyjne. Jesli chcesz wiedziec wiecej na temat tej centralki to zagladnij na www.omegaklub.eu w dzial lpg tam znajdziesz wiele konstruktywnych postów w tym moje ktore moga rozswietlic pewne watpliwosci
Jesli jednak nie bedziesz znal szczegolow podlaczenia Twojej instalki do auta to nie bede w stanie Ci pomoc

e-gen

  • Gość
Getz, gaz i swiecaca sie kontrolka
« Odpowiedź #4 dnia: 18 Luty 2009, 00:19:53 »
może po prostu wtryskiwacze gazu wymagają już czyszczenia i dlatego nie dają optymalnej mieszanki -- znasz kod błędu który kryje się za CE ?