Mój Atosik jest zagazowany i powiem szczerze, że od początku jestem w szoku jak mu to służy:-) Wcześniej jeździłam zagazowanym escortem 1,3 i był mułem nad mułami na gazie. W Atosie nie ma różnicy czy jest się na gazie czy na benzynie, śmiga tak samo. U mnie jedynym problemem jest aktualnie dość spore spalanie, bo ok 9 litrów:/ Na początku palił 6,5 litrów gazu, po wymianie parownika i przewodów nie diabła nie mogą go ustawić, ale to raczej wina gazowników a nie instalki:-))))