Witam,
szukam auta o nieco wyższym prześwciei (częste wyprawy na Ukrainę). Mam na wydanie jakieś 15 tysięcy złotych. ROcznie robię ok. 30 tys km.
Podoba mi się Santa Fe, lecz trochę mało opinii o aucie w Internecie. Chciałbym kupić benzynę i ew. dorzucić LPG (boję się tankować ukraińskie ON do nowoczesnego diesla - teraz mam auto w 1.9 TDI, które przepali wszystko).
Czy za tę kwotę kupię coś rozsądnego? Szczerze to najbardziej mi się podoba Tucson lecz to nie ten pułap cenowy.
Czy w ogóle Santek to dobry wybór? Głównie zależy mi na bezawaryjności i łatwym dostępie do części (oczywiście mam świadomość, że VAG są pod tym względem poza konkurencją).