Gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że niektóre samochody "same lepiej wiedzą" i mimo trybu manualnego w skrzyni automat. samochód potrafi swój bieg narzucić.
A dlaczego akurat chciałbyś jechać na trzecim biegu a nie np. na czwartym lub drugim, jeżeli dla nich akurat będzie przy danej prędkości korzystniejszy moment obrotowy itp.? Chcesz gwałtownie przyspieszyć - wciskasz (co jest naturalnym odruchem) pedał gazu szybko i głęboko - auto zrzuca np. 2 biegi i ruszasz gwałtownie. Chcesz przyspieszać spokojnie - wciskasz gaz delikatnie i auto albo wcale nie zredukuje (bo będzie w prawidłowym zakresie obrotów), albo zrzuci o jeden bieg w dół.
Plusem aut z automatem jest to, że ich silniki pracują praktycznie w optymalnym zakresie obrotów - nie są katowane zbyt niskimi i zbyt wysokimi obrotami.
A co do tego, że 99% użytkowników samochodu z automatem nie chce więcej auta z manualem - zgadzam się w 100%. Tym bardziej w przypadku Santka, gdzie skrzynia jest zaprojektowana wraz z Mitsubishi 9stosowana była nawet w jednej z wersji Lancera Evo - oczywiście "cywilnej", ale jak każde Evo mocnej) i Porsche (stąd "tiptronic") i jest to bardzo trwała jednostka hydrauliczna ale z bardzo przyzwoitym układem autoadaptacji (czyli uczy się stylu jazdy). Do tego w porównaniu z wieloma innymi autami skrzynia ta charakteryzuje się bardzo dużą kulturą pracy - zmiany przełożeń są błyskawiczne i odbywają się bez nieprzyjemnego szarpania (jak często bywa w przypadku innych skrzyń hydrokinetycznych - np. w Subaru Forester z podobnych lat produkcji).
A co do ręcznej zmiany biegów w przypadku tej skrzyni... Użyłem tej funkcji 2 razy

Pierwszy raz przed zakupem, żeby sprawdzić czy działa i drugi raz żeby pokazać bratu, że coś takiego mam w samochodzie

Poza tym nie widzę żadnego sensownego zastosowania - oczywiście w przypadku tak fajnego automatu.