Z obserwacji widzę, że w dieslach często tak jest, że na bagnecie jakoś nie ubywa, jednak żaden ze mnie mechanik. Wszystkie benzyny jakie znałem brały mniej lub więcej oleju, przykłądowo honda z lpg brała średnio 0.15L/1000 i ta wartość nie zmieniła się w przeciągu 5 lat użytkowania. Tucson bierze mi jakoś podobnie... liczyłem, że będzie brał mniej, no ale cóż, może ciągła jazda miejska i lpg robią swoje.
Najlepsze w temacie oleju były Vectry C, gdzie dość nowy samochód łykał nawet blisko 1L/1000Km i oczywiście wszystko mieściło sie w normach producenta....