Autor Wątek: [Getz] [Getz] Immobilizer  (Przeczytany 7615 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

popej

  • Gość
[Getz] Immobilizer
« dnia: 27 Wrzesień 2012, 13:40:14 »
Siemanko, otóż mam pewną zagwozdkę. W instrukcji wyczytałem, że po zgaśnięciu lampki immobilizera samochód nie ma prawa odpalić. U mnie sprawa ma się następująco - przekręcam kluczyk i lampka pali się parę sekund. Następnie gaśnie, próbuję uruchomić silnik, no i udaje sie za kazdym razem  :mrgreen: Jak ta sprawa ma się w Waszych getzach? Pozdro
« Ostatnia zmiana: 20 Czerwiec 2020, 18:28:48 przez Brt »

Offline albert

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 1815
[Getz] Immobilizer
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Wrzesień 2012, 21:58:27 »
W instrukcji nie jest napisane, że samochód nie ma prawa odpalić. Podano tylko, co należy zrobić, gdy lampka zgaśnie. Nie musi być to warunek konieczny.
Sprawdziłem w swoim Gacku i u mnie lampka pali się ok. 30s. Nie próbowalem uruchamiać silnika po zgaśnięciu lampki immobilizera, ponieważ w Dieslu mam wstępne podgrzewanie świec żarowych, które działa tylko przez ok. 10s, a lampka immobilizera pali się ok. 30s.
Wynika z tego, że wiarygodna będzie tylko opinia posiadacza Gacka benzynowego. ;-)

popej

  • Gość
[Getz] Immobilizer
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Wrzesień 2012, 22:14:02 »
Z instrukcji:

"Lampka kontrolna zapala się na kilka sekund (...), w tym czasie można uruchomić silnik. Jeżeli zgaśnie przed uruchomieniem silnika, należy przekręcić kluczyk na pozycję Lock i ponownie uruchomić silnik"

Zastanawia mnie zatem to  :mrgreen:

Szym__

  • Gość
[Getz] Immobilizer
« Odpowiedź #3 dnia: 28 Wrzesień 2012, 08:14:21 »
No to ja mam dokładnie to samo :) Lampka pali się kilka sekund po czym gaśnie. I też mogę uruchomić wtedy silnik. Nie wiem z czego to wynika. Skoro nie tylko Tobie tak się dzieje to przynajmniej nie musisz bać się, że coś masz uszkodzone ;)