Autor Wątek: [Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna  (Przeczytany 19121 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bednar

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« dnia: 20 Wrzesień 2012, 19:40:29 »
Witam,
czy ktoś może mnie oświecić w temacie klimatyzacji?
Widziałem wersję klimy z wyświetlaczem oraz z pokrętłami. Ta druga to chyba wersja manualna. Tylko co to oznacza w praktyce?
Czy ta wersja sama się wyłącza i włącza stabilizując jakąś temperaturę, której wartości nie znamy lecz zadajemy ją na zasadzie odczucia zimna? Czy może jak już chłodzi, to nie przestanie dopóki kierowca nie zamarznie lub jej nie wyłączy?

Offline seboc

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 142
Re: klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Wrzesień 2012, 21:08:04 »
Cytat: "bednar"
Witam,
czy ktoś może mnie oświecić w temacie klimatyzacji?


W Tucsonie jest prosto. Wersja z pokrętłami to manualna. Wersja ze sterownikiem z guzikami i wyświetlaczem - automatyczna.
Wg mojej wiedzy klimatyzacja we wszystkich wersjach jest jednostrefowa.
W późniejszych egzemplarzach manualna występowała rzadko.

zbyh

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Wrzesień 2012, 22:15:18 »
Tak dla uściślenia wersja automatyczna climatronik działa także jak manual, możesz regulować temperaturę ręcznie nadmuchem, automatycznie działa jak włączysz przycisk " Auto ".

bednar

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Wrzesień 2012, 08:30:12 »
Dzięki,
ale najbardziej interesuje mnie jak działa manualna.

Czy w zależności od temp. zaczyna chłodzić gdy jest za ciepło i przestaje gdy za zimno, czy po jej włączeniu chłodzi non-stop?

klemens

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #4 dnia: 21 Wrzesień 2012, 10:23:22 »
Nie wiem, jakie opcje są w tucsonie ale ogólnie wygląda to tak: manual = 1/0, czyli chodzi albo nie. Ręcznie ustawia się siłę i kierunek nawiewu, ewentualnie dodaje się ciepłego powietrza. Automat robi to wszystko sam - ustawia się tylko temperaturę ALE: w praktyce to nie jest tak prosto. Są przeróżne rozwiązania. Najczęściej ma regulację temperatury i przycisk włącz/wyłącz kilmy. Sam reguluje temp.w całym aucie lecz może to robić z klimą włączoną lub nie. Jeśli jest włączona to mieszane jest powietrze z klimy z ciepłym (to samo można sobie robić ręcznie w manualu). Jeśli klima jest wył. to wiadomo: tylko dogrzewa lub nie. Jeśli na zewnątzrjest 30st a ustawisz wewnątrz 18, to poda powietrze prosto z zewnątrz ale nie schłodzi, bo nie ma czym. Nieco inaczej może to wyglądać w autach wyższej klasy, amerykańskich itp. Są jeszcze tzw.półautomaty. Temat morze...

y4r3k

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #5 dnia: 21 Wrzesień 2012, 18:12:51 »
Z tego co sie orientuje jedyna istotna róznica polega na tym, że automatyczna stara sie utrzymać zadana temperaturę.
Manual włącza się i wyłącza aby utrzymać możliwość dmuchania zimnem i ciągle dmucha tyle ile sie ustawi pokrętłem, natomiast automat dmucha dodatkowo tyle ile trzeba aby otrzymać odpowiednią temperaturę. No chyba, że sie mylę  :mrgreen:

Manual nie włączy się gdy ustawimy ciepły nadmuch (chyba działa wtedy jedynie osuszacz z klimy) oraz nie włączy się gdy jest zbyt zimno.

klemens

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #6 dnia: 21 Wrzesień 2012, 20:05:45 »
Załączenie manuala nie ma nic wspólnego z tym, czy jest podawane powietrze z nagrzewnicy, czy nie. Możesz sobie dać na full nagrzew i klimę. Tak z resztą zrobi automat, jak włączysz klimę i zadasz np.30st. Dodawanie ciepłego powietrza do pracującej klimy manualnej jest jak najbardziej prawidłowe. Natomiast blokada załączenia klimy od niskiej temperatury (na zewnątrz) ponoć teoretycznie jest ale mnie się jeszcze to nie zdarzyło. A próbowałem w różnych autach. Inna sprawa, że przy np.-20st ciężko powiedzieć, czy ta klima chodzi, czy nie.

Piotr86

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Październik 2012, 22:51:54 »
W moim tucsonie mam manualną klimę, zastanawiam się czy przerobienie na klimatronika polega tylko na wymianie panelu sterującego klimą czy coś jeszcze trzeba wymieniać?? Czy ktoś z klubowiczów posiada taką wiedzę ??

llcoolm

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Październik 2012, 17:04:49 »
o właśnie też bym się chętnie dowiedział czy da radę jakoś łatwo to przenieść

Offline IgoReCzeK

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 631
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #9 dnia: 05 Listopad 2012, 10:06:18 »
Cytat: "Piotr86"
W moim tucsonie mam manualną klimę, zastanawiam się czy przerobienie na klimatronika polega tylko na wymianie panelu sterującego klimą czy coś jeszcze trzeba wymieniać?
Jak byłoby to takie proste, to większość osób tak by właśnie zrobiła.  ;-) Panel panelem, ale potrzebny jest jeszcze siłownik do napędu regulatora ciepło-zimno i elektronika do sprężarki od klimatyzacji, która nią steruje (czego nie ma w manualnej wersji). Padło jeszcze wcześniej pytanie dotyczące manualnej klimatyzacji, otóż w Hyundaiach włącza się ona zazwyczaj automatycznie i działa na maksimum swojej możliwości (nie jest to ekonomiczne rozwiązanie), nam natomiast pozostają pokrętła siły nadmuchu i ciepło-zimno. Jak jest za zimno na 1 biegu dmuchawy wówczas podgrzewamy trochę powietrze nagrzewnicą, którą nagminnie używamy zimą.  ;-) W Sonacie nie stwierdziłem czujnika, który nie pozwala załączyć manualnej klimatyzacji w temperaturze ujemnej. Domyślam się, że i w Tucson'ie jest identycznie.

llcoolm

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Listopad 2012, 10:23:58 »
czyli rozumiem że lepiej klimy nie włączać zimą ? ja co jakiś czas nawet jak nie potrzebuje to ją uruchamiam żeby się nie zastała.

Offline IgoReCzeK

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 631
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Listopad 2012, 10:38:27 »
Cytat: "llcoolm"
czyli rozumiem że lepiej klimy nie włączać zimą ?
Nie ma moim zdaniem znaczenia, poza takim, że dodatkowo obciążamy silnik i rośnie jego zużycie paliwa.
Cytat: "llcoolm"
ja co jakiś czas nawet jak nie potrzebuje to ją uruchamiam żeby się nie zastała.
To jest podstawa i chyba ten fakt jest nawet ujęty w instrukcji obsługi.

bartekzg

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Listopad 2012, 16:18:31 »
Cytat: "llcoolm"
czyli rozumiem że lepiej klimy nie włączać zimą ? ja co jakiś czas nawet jak nie potrzebuje to ją uruchamiam żeby się nie zastała.


Klima osusza wnętrze pojazdu - co pozwala odparować szybko szyby - to akurat b.dobre rozwiązanie na zimę. Zatem polecam - szczególnie w wilgotne dni i krótkie ( do kilkunastu km) przejazdy.

To że co jakiś czas ją uruchamiasz to b.dobrze, tak powinno się robić. W układzie klimatyzacji utrzymywane jest ciśnienie które jak spadnie może spowodować rozszczelnienie układu. Warto włączać klimatyzacje.

Klima to zwiększone zużycie paliwa, podobnie jak radio, podgrzewane fotele, ogrzewanie tylnej i przedniej szyby itd.... jak ktoś chce oszczędzać to po co wydał na te udogodnienia kupując taki a nie inny samochód? Może wystarczyło by ubogie seicento???

Offline IgoReCzeK

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 631
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #13 dnia: 05 Listopad 2012, 21:17:09 »
Cytat: "bartekzg"
Klima to zwiększone zużycie paliwa, podobnie jak radio, podgrzewane fotele, ogrzewanie tylnej i przedniej szyby
Niezbyt trafione porównanie, chyba, że włączysz wszystkie te urządzenia na raz, wówczas zabiorą te 7-12KM, które jest potrzebne do napędzenia sprężarki od klimatyzacji.  :-P Ale odchodząc od porównań i daleko idącego sknerstwa wracamy do meritum, czyli niskie temperatury nie są powodem, by nie włączać klimatyzacji.

bartekzg

  • Gość
[Tucson] klimatyzacja automatyczna czy manualna
« Odpowiedź #14 dnia: 06 Listopad 2012, 16:38:17 »
Cytat: "IgoReCzeK"
Niezbyt trafione porównanie, chyba, że włączysz wszystkie te urządzenia na raz, wówczas zabiorą te 7-12KM, które jest potrzebne do napędzenia sprężarki od klimatyzacji.  


Nie miałem na myśli wielkości poboru mocy a sam fakt dodatkowego zużycia 8-)

Cytat: "IgoReCzeK"
czyli niskie temperatury nie są powodem, by nie włączać klimatyzacji.


dokładnie tak, jeśli chcemy zaoszczędzić to proponuję utrzymywać właściwie ciśnienie w ogumieniu i rozsądne używanie pedałów gazu, hamulca i odpowiednie wykorzystanie skrzyni biegów.