Forum > Getz

[Getz] 1.3 drganie na piątym biegu

<< < (2/3) > >>

Tiesto83:
Fajnie, że w końcu ktoś o tym napisał
Mam to samo na piątce.
Zgadzam się z tym, że zbyt wczesna zmiana biegu to zażynanie silnika.
Tyle, że u mnie Getz potrafi trząść się jak stary autobus gdy jadę 80-100.
Trwa to jakieś 30 sekund i potem przechodzi. Wrażenie jakby auto miało się zaraz rozpaść.

losiek66:
Tylko na 5 biegu przy 60 km/h chodzi mi o to że jadąc przez miasto jade te 60-65kmh i żeby nie jechać na 4 biegu i nie potrzebnie tracić paliwo wrzucam 5 bieg i chce sie kulać dalej ( w poprzednich dwóch moich samochodach nie było z tym większego problemu) a tu 60km/h wrzucam 5 biek delikatnie gaz i auto drży miało by sie rozpaść..  Przy czym na obrotomierzu 1.7tyś obrotów. Czyli rozumiem że po prostu Getzy tak mają i trzeba później zmieniać bieg :)

OK Dzieki wszystkim za odpowiedzi :)

popej:
No jak zapniesz piątkę i masz jak piszesz +/- 1800 obrotów, a następnie wciśniesz gaz to wiadomo, że będzie się trząsł i klekotał, bo duże obciążenie i nierówna praca  :mrgreen: Ja po mieście wrzucam piątkę tak przy 60 km/h i lekko ponad 2 tyś obrotów, wtedy jest dobrze.

losiek66:
Tylko wiesz dziwi mnie fakt iż jak jade 50km/h to nic nie drga nic sie nie dzieje a obrotów tylko 1500.... a przychodzi granica 60km/h i drgania...

albert:
Nie prędkość jest istotna, ale obroty wału. Każdy wał posiada swoje obroty krytyczne, przy których wpada w rezonans i drgania przenoszą się na cały samochód. Poniżej i powyżej tych obrotów wał pracuje prawidłowo. Utrzymując obroty krytyczne wał i łożyska ulegną zniszczeniu. Od tego się zacznie. Wpisując w przeglądarkę hasło " obroty krytyczne " można dowiedzieć się na ten temat więcej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej