Wczoraj od pewnej kobiety kupiłem Accenta z 1995 roku w wersji 5D - 1.3 - 75 KM benzyna.
Nadwozie - ani śladów korozji. I ogólnie bardzo mi się podoba.
Dałem 2900.
Oczywiście auto nie jest nowe i nie oczekuję cudów ale chciałbym go doprowadzić do stanu jak najlepszego:
Pojawiło się kilka problemów:
1. Podczas tankowania - pomimo iż bak nie jest pełny - pistolet ciągle wybija. Denerwująca usterka.
2. Przy mrozach, rozruch zimnego silnika, prędkościomierz wariuje i hałasuje (po nagrzaniu problem całkowicie znika), dzwonilem do babki odrazu powiedziała że owszem ten problem występował ale go już naprawiła i jest zdziwiona że znowu to się dzieje i że to linka prędkościomierza, mam pytanie - czy to naprawdę tylko linka bo hałas jest spory (ale znika gdy prędkościomierz przestaje wariować)
3. Nie działa klakson - opłaca się naprawiać a jeśli tak to ile kosztuje naprawa?
4. Wyczytałem że Accent powinien spalać 6 średnio, na trasie nawet do 5 litrów, tymczasem właścicielka twierdzi że pali więcej - tzn że na trasie udało się jej zejść poniżej 7 - to zabrzmiało mało optymistycznie ponieważ liczyłem że nie będę musiał montować gazu - a zależy mi na ekonomice jazdy (mam lekką nogę),
ile naprawdę pali accent na trasie i czy w razie gdyby palił dużo jest możliwość niezbyt rujnującej finansowo regulacji silnika by palił mniej?
5. No i jak z częściami - w opiniach autocentrum i w innych miejscach różnie ludzie piszą - jedni że są drogie i słabo dostępne inni że są wręcz tanie i jest pełno zamienników, jak więc z tym jest?
6. Accent ma pasek czy łańcuch rozrządu?
??
<pomocy>