Autor Wątek: [Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu  (Przeczytany 5370 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

llcoolm

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« dnia: 09 Sierpień 2012, 11:55:59 »
Witam,

czy ktoś rozwiązał problem 10centymetrowej warstwy ziemi w nadkolu przy przednich drzwiach ? foto zapożyczone
http://imageshack.us/f/94/img1013lf.jpg
robię teraz zabezpieczanie antykorozyjne i jak to otworzyłem to normalnie doznałem szoku. Jakieś propozycje aby to dziadostwo się tam nie zbierało ? Jest więcej takich ciekawych miejsc ?

edit: poprawka mało przejrzystego tytułu. tekla

konerr

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Sierpień 2012, 11:52:47 »
Witam,
kiedyś kolega pokazywał mi jak sobie z tym poradził jeździ dużo po błocku więc zabezpieczył te miejsca. Widziałem, że zapiankował porostu te szczeliny pianką do okien, w sumie to dobre bo łatwo się tego pozbyć i szczelnie chroni przed wilgocią szczególnie w zimie.

llcoolm

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Sierpień 2012, 12:02:08 »
no ja tam już nałożyłem pierwszą warstwę epoksydu a teraz tam barankiem pojadę. Myślę czy przypadkiem tych dziur w nadkolach plastikowych np silikonem nie zakleić. Nie wiem czy pianka nie trzyma wilgoci  :?:

klemens

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Sierpień 2012, 12:34:55 »
Miałem taką kieszeń w poprzednim aucie. Nie robiłem z tym NIC. Autem od nowości jeździłem 12 lat i nic się nie działo. Błotko wpadło, błotko się wypłukało. Tutaj też nie zamierzam z tym robić NIC. A przynajmniej przez 5 lat, kiedy jest gwarancja.

Offline BartBartez

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 317
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Sierpień 2012, 13:23:42 »
Cytat: "llcoolm"
Nie wiem czy pianka nie trzyma wilgoci

Trzyma jak gąbka.

llcoolm

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Sierpień 2012, 15:58:44 »
zrezygnuje z pianki, ale za to w takim razie barankiem grubo się da i tyle :)

Offline BartBartez

  • Giełda
  • ***
  • Wiadomości: 317
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Sierpień 2012, 16:20:11 »
Cytat: "llcoolm"
w takim razie barankiem grubo się da

barane niemalowany również trzyma wilgoć. Lepszy już będzie bitex

llcoolm

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #7 dnia: 10 Sierpień 2012, 16:29:48 »
umiesz pocieszyć  ;-)

santafe

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #8 dnia: 28 Kwiecień 2013, 19:55:24 »
Ja kupiłem baranek Wurtha i sam zabezpieczyłem nadkola - myślę ze to zabezpieczy mi autko na nasze zimy .

MERLIN

  • Gość
[Tucson] Błoto, ziemia, trawa w nadkolu
« Odpowiedź #9 dnia: 14 Listopad 2013, 00:11:02 »
Hejka - co do konserwacji podwozia/nadkoli/ polecam- smar armatni.
Oczywiście jak ktoś ma dojście, oczyszczamy blachę , nakładamy na gorąco /gruszką/  i udajemy się na przejażdżkę po drodze nieutwardzonej /piach/.
Powiem tylko ze można zapomnieć o rdzy! na latek wiele ,nic  tego nie ruszy ,sól ,temperatura ,nawet myjka . :-)