I już Ci od razu spieszę odpowiedzieć,gdyż mówisz o takiej Lantrze jaką ja posiadam:) 1,5 roku temu miałam podobny problem,w sumie ktoś za mnie zdecydował i gazie II generacji i... od tego czasu zaczęły sie same problemy z tym autem. Mnie na początku paliła bardzo mało ,bo tylko max 8,3 l /100 km w trasie a w mieście niewiele więcej bo do 8,7 l.
Powiem tak auto jest nie młode by pakować w nie instalacje wogóle,to jest tego rodzaju auto,co po 10 latach należy już w nie zerknąć ostrożnej i wypatrywać co do wymiany. Ale jesli zamierzasz miec to auto chociaz ze 3 lata dla siebie to załóż sekwencję. To auto jest specyficzne,trudno jest znaleźć dobrego gazownika co dobrze dobierze instalacje II generacji do auta. Moze to brzmi zawile,ale ja poprostu mam z tym gazem same problemy,żle mam dobrany mixer,facet przy zakładaniu odciał mi kabelki check engine,po jakims czasie gaz tez zaczął fiksowac. U gazowników poradzono mi bym oddała sprawe do sadu z tamtym instralatorem....firma sie zwineła musiałbym szukac jej przez są w Białymstoku....Kilkoro u których byłam powiedziało mi tak: jedyne co mozemy pani pomóc to wymontować te instalacje i zamontowac sekwencję.
Wiem,że zaraz podniesie sie tutaj wrzawa kolegów których auta jeżdżą na gazie drugiej generacji i nic się nie dzieje,ale....może nie mają akurat Lantry 114 km z 1996-98 r ,może nie maja takiego pecha jak ja i może mają lepszej jakości instalacje gazowe z dobrze dobranym mixerem.
W każdym razie z całego serca odradzam do tego auta gaz drugiej generacji