W ASO taka regulacja wraz z kosztem wymiany uszczelki pokrywy zaworów nie przekracza 300zł brutto - pytanie czy nadal chcesz kupować płytki i grzebać samodzielnie...
Przy benzynie reguluje się luzy co 100tys, po założeniu LPG poradzili mi w ASO aby obciąć ten dystans o połowę i dokonywać takiej regulacji max co 50 tys.
[ Dodano: 2015-07-28, 20:13 ]
Dodam swoją opinię odnośnie instalacji Vialle V-generacji w moim Tucsonie, po przejechaniu 3tys km. Mój sposób jazdy jest taki że jeśli zwracam uwagę na spalanie, mieszczę się w 9 litrach benzyny = 11 litrach gazu, jak tylko zapomnę od razu wskakuję do przedziału 10-12 benzyny = 12-14,5 gazu i nie ma zlituj...
Plusy:
- nie ma parownika, przejście na gaz zajmuje minutę-dwie (docenię to zwłaszcza zimą, więc jeszcze trzeba poczekać)
- oszczędność przy moim niezbyt lekkim bucie przekroczyła już 800zł i to tak uczciwie liczone, czyli jak tankuje 50 litrów gazu, to przeliczam że benzyny zatankowałbym około 41,5 litra i dopiero odejmuję różnicę w kwotach (jak przeliczałem wszystkie oszczędności przed założeniem LPG, to jednak nie brałem pod uwagę, że czasem człowiek musi depnąć, okazało się że zdarza mi się to częściej i przez to gaz szybciej się zwraca) :mrgreen:
- komfort pracy silnika, jazdy, brak momentu przejścia na gaz, taki sam jak podczas jazdy na benzynie, nie widzę różnicy,
Minusy:
- spalanie w porównaniu z benzyną x1,2 i to jest ok, bo gaz jest o 20% mniej kaloryczny od benzyny, ale do plusów jednak nie zaliczymy,
- akurat moja instalacja ma montowaną pompę która wydaje stały dźwięk/hałas, jego poziom jest minimalny i mi nie przeszkadza, ale dla osób wrażliwych zwracam na to uwagę - i jest to wada wszystkich pomp w tych instalacjach.
Więcej minusów nie zauważyłem, może dlatego że tankuje tylko na Orlenie, Shellu, Carrefourze i Lukoil - te stacje przetestowałem przez 6 lat na LPG w poprzednim samochodzie i w mojej okolicy to pewniaki.
Odradzam, PKSy, Statoil i inne wynalazki, gdzie gaz w starej instalacji w krótkim okresie czasu zapychał mi filtr, samochód się dławił zwłaszcza gdy w butli było mało gazu, a mieszanka propanu i butanu była tak dobrana że na jednym baku robiłem 50 km mniej.