Od kiedy to benzyniaka z wtryskiem ciśnie się do podłogi dla najlepszego przyspieszenia? Otwierasz przepustnicę powietrza do oporu, a ECU wytresowane na kapeluchowej jeździe durnieje - to czego się spodziewać?
Sugeruję nauczyć się operować gazem z wyczuciem, a nawet z Getz'a 1.1 można coś wycisnąć. Moc silnika nie przekłada się na przyspieszenie, za to odpowiada moment obrotowy, który jest wysoki w benzyniaku w pewnym wąskim zakresie obrotów, nie jak w dieslu gdzie są nowoczesne wersje co mają krzywą momentu wypłaszczoną w 3/5 piątych zakresu obrotów.