Forum > Matrix / ix20

[ix20] Wyższe spalanie - 1,4 benzyna

<< < (3/3)

ph71:

--- Cytat: "tomp1" ---
--- Cytat: "ph71" ---
--- Cytat: "tomp1" ---OK. Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Czyli nie jest tak źle, a jak piszą ph7 i endriu to po paru tysiącach km będzie lepiej  ;-)
--- Koniec cytatu ---


Bo oprócz mechaniki, musi się do auta dotrzeć także kierowca...
Im szybciej tym lepiej... i dla auta i dla portfela kierowcy :)
--- Koniec cytatu ---


ph7 jesli o mnie chodzi to nie mam "cięzkiej" nogi. Staram sie nawet jezdzić tak jak wskazuje komputer co czasem wygląda jak jazda emeryta. Co innego  w moim poprzednim aucie (peugeot 206 HDI) w którym można szaleć do woli a spalanie i tak oscyluje w granicach 6l/100 km  ;-)  Stąd mój wątek o wysokim jak na ekonomiczna jazdę spalanie.
--- Koniec cytatu ---


Dobrze Ciebie rozumiem. Poprzednie dwa auta, którymi jeździłem to też były turbo diesel'e... :) Nabrałem innych przyzwyczajeń.
Pisząc o docieraniu kierowcy miałem na myśli nie tyle kwstię "cieżkiej nogi", co zmianę sposobu jeżdżenia wynikającą z całkowicie odmiennej charakterystyki silników.

beazee:

--- Cytat: "tomp1" ---Czyli nie jest tak źle, a jak piszą ph7 i endriu to po paru tysiącach km będzie lepiej  ;-)
--- Koniec cytatu ---


Możliwe, ze nie jest źle gdy jeździsz 1.6 jak chłopaki wyżej.
Celowo sprawdziłem to na autostradzie. 160km w jedną stronę i spowrotem.

Na pokładzie tylko ja + syn w foteliku, bagażnik pusty.
Nożny "cruise control" ustawiony tak by komp wskazywał pomiędzy 5L a 5.5L/100km.
Dawkując paliwo by zmieścić się w tych widełkach moja średnia predkość podróżna wyniosła 80km/h tam i 90km/h spowrotem.
Była to naprawdę dłuuga droga. Szczególnie, że wszyscy mnie wyprzedzali.

Ekonomiczne spalanie na tarsie przy silniku 1.4 w granicach 6 litrów / 100km wymusiło podróżowanie z prędkościami poniżej 100kmh.
Nie da sie ukryć, że auto jest wysokie i to już samo z siebie może powodować opory aerodynamiczne.

Jutro oddaję IXa na roczny przegląd ale nie sadzę by cokolwiek się zmieniło.

ph71:
Czy to będzie 1.4 czy też 1.6, jedno pozostaje wspólne: uzyskanie wyników zbliżonych do katalogowych będzie wymagało sporej cierpliwości... Ale jest możliwe. Łatwiej o to na pustej, równej drodze, i to jadąc samemu, gdzie raz po raz nawet my wyprzedzamy. Psyche kierowcy nie cierpi aż tak bardzo :)
Gorzej, jeśli sami jesteśmy tylko wyprzedzani przez pozostałych. Aby tego uniknąć lub ograniczyć czasami zmuszeni jesteśmy nieco podeptać i czar małego zużycia pryska jak bańka mydlana. Szczególnie pod dużym obciążeniem auta podczas wakacyjnych wyjazdów. Za to samopoczucie kierowcy chwilowo się poprawia :) Przynajmniej do najbliższego tankowania (ale za to dzieci nie pytają w kółko czy coś się stało, bo ciągle ktoś nam siada na ogonie i przebiera nogami aby nas wyprzedzić przy pierwszej okazji).
Pisząc swoją opinię na temat tego auta na portalu autocentrum, właśnie przeciętną elastyczność silnika i związane z nią zużycie paliwa wskazałem jako największą słabość tego auta.
Tak czy inaczej, wszystko tkwi w głowie i w prawej stopie...:)

KoTeK:
Witam.....
W mieście mój 1,6 pali stanowczo za dużo (mam nadzieję, że to jest "narazie"). W trasie - kufer załadowany po brzegi - 3 dorosłe osoby na pokładzie - spalanie 6,4 - 7,6l/100km. To 7,6 - to klima przez 95% drogi około 300 km włączona. Do katalogowego 5,7 trochę brakuje. Niestety miasto wygląda już zdecydowanie gorzej. Mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie tylko lepiej.
Komputer pokładowy pokazywał zawsze o około 0,5 litra mniej niż wynikało z matematyki: litry/km.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej