Nie ma ładowania w ogóle...
Pojechałem na warsztat, tam mi powiedzieli że nie mają części do japończyków... Pojechałem do drugiego... Tam mi powiedzieli 600zł, zgodziłem się na naprawę... Po 10minutach usłyszałem że nawet za 1000zł mi tego nie zrobią bo jest tyle grzebania z wyjęciem że im się nie chce... Od góry nie ma jak, a od dołu trzeba rozpinać kolumnę, półośkę, drążki... Masakra ;/
Jak mi się ręka naprawi to na podwórku sam go wyciągnę, o ile "będzie mi się chciało"
Dziękuję za odpowiedź... Pozdrawiam