Forum > i30 FD
Halogeny przeciwmgielne & dzienne
kosmos2011:
Na początek odłącz akumulator.
dziobo07:
Jazda na samych halogenach przeciwmgielnych z wlaczonymi postojowkami to niezbyt trafiony pomysl. Po prostu oslepiasz kierowcow z naprzeciwka. Jak sama nazwa wskazuje swiatla przeciwmgielne sa do uzytku w czasie mgly. Skombinuj sobie taki modul o ktorym jest ten temat ktory obniza moc swiecenia do 30% pelnej mocy i bedzie dobrze. Mozna go podlaczyc albo pod dlugie albo pod ptzeciwmgielne i nikogo nie oslepia. A dziala zgodnie z wytycznymi z kodeksu ruchu drogowego.
adrianc90:
--- Cytat: "dziobo07" ---A dziala zgodnie z wytycznymi z kodeksu ruchu drogowego.
--- Koniec cytatu ---
Sam moduł może i tak, ale używanie przeciwmgielnych jako świateł do jazdy dziennej już niestety nie. Nie ważne o ile się obniży moc przeciwmgielne mają homologację przeciwmgielnych, a nie świateł do jazdy dziennej. Także dobrze kombinujesz, ale jak trafisz na jakiegoś nadgorliwego policjanta to niestety bardzo szybko możesz stracić pieniądze zaoszczędzone na żarówkach :-/
Pisałeś też coś, że wymieniasz żarówki H7 co 1.5 miesiąca. Albo trochę przesadzasz, albo używasz auta do rozwożenia pizzy :mrgreen: Ja robię 15kkm (mniej więcej pół na pół trasa - miasto) rocznie, zwykłe narvy starczyły mi na 8-9 miesięcy. Kupiłem osram long life i jak na razie 13 miesięcy świecą, więc polecam a wcale nie są drogie.
dziobo07:
Do roboty mam 45km w jedna strone (90km w dwie) plus wyjazdy na urlopy, weekendy itp. Wiec uzywam auta zgodnie z przeznaczeniem. Dla przykladu w tamtym roku w wakacje udalo mi sie zrobic 4000km w 6 dni. Auto ma jezdzic i byc traktowane jak zadbane narzędzie. Nie przesadzam tylko dziele sie moimi doswiadczeniami.
adrianc90:
Więc chyba trafiłeś na wyjątkowo wrażliwy egzemplarz auta ;-) To wszystko o czym piszesz to jest trasa. Jeśli ty wymieniasz żarówki co 1.5 miesiąca to ja powinienem co miesiąc. Ciągłe świecenie nie eksploatuje żarówki tak mocno jak częste włączanie / wyłączanie, więc najgorsza dla żarówek jest jazda typu pizzerman, taxi czy kurier.
Nawigacja
[#] Następna strona