Nagrałem film z tym piszczeniem po zdjęciu nadkola i osłony silnika. Zobaczcie sami:
https://drive.google.com/file/d/1ZslBG4Yle-l5sGdyYLZ3ZWmz-bQJc6TL/view?usp=sharingW trakcie filmu luzowałem napięcie napinacza paska kluczem 17 i przestawało piszczeć. Gdy odwrotnie - kluczem napinałem, to piszczało cały czas.
Zdjąłem pasek - nic nie piszczy i silnik pięnie chodzi.
Założyłem pasek - piszczy...
Napinacz wymieniałem w listopadzie i po tygodniu piszczał znów.
Pasek wymieniłem w Październiku.Wszystkie rolki były bezgłośne więc ich nie ruszałem. Pasek wymieniłem na Gates 6pk2413. Wczesniej byc Gates Hyundai 6pk2411 ( oznacza to że 2 mm był krótszy?)
Tydzień było cicho.
Po tygodniu delikatne piski a po miesiacu już głośne.
Piszczy tylko w zakresie 1750-1900 obr/min na postoju i w trakcie jazdy.
Wniosek - że to chyba nie może być łożysko oporowe sprzęgła, bo też takie było podejrzenie. Dostawiłem ucho i piszczy wyraźnie koło paska wielorowkowego. Psiakałem wodą rolki ale pisk nie głuchnie.
Sprawdzałem nawet stetoskopem - słychać piski wyraźniej gdy skieruję go w stronę koła pasowego.
Myślicie, że to koło pasowe? Nie rusza sie, nie buja, z zewnątrz wygląd ok tylko ten rudy osad...