Hej, zmagam się z pacjentem. Od grudnia mamy i30 w benzynie 1.6 z systemem start stop.
Po paru dniach użytkowania auto po nagrzaniu zaczęło wariować, na biegu jałowym obroty skakały od tysiąca do 2.5 tys. Na zimnym tego nie było. Po wymianie akumulatora na Agm objawy na jakiś czas ustąpiły. Niestety pacjent po jakimś czasie wrócił do złych nawyków, czyli jak się nagrzeje, mamy festiwal obrotów nawet do 3 tysięcy.
Na moim prostym kompie z temu błędów brak, przepustnica wygląda na nową, pomysły? Sugestie?
Auto ma 225 tys przebiegu gazu nie widziało.
Proszę o wszelkie wskazówki bo zaczynam dostawać już lekkiego nerwa 😃