Nie daje mi spokoju więc nawet dziś poszedłem do samochodu. Rozgrzałem go. Może nie ma pełna temperaturę. Ale z 70 miał. Łapy pod maskę od węży do nagrzewnicy. Górny zimny, dolny , może nie gorący ale dość ciepły. Od środka rurka nagrzewnicy ta bliżej dość ciepla, ta w stronę pasażera też ciepła ale minimalnie. Czy możliwe że węże są zamienione. Ja włożyłem.tak jak były pierwotnie ale może ktoś coś. Masakra jakaś z tym samochodem