Forum > Tucson JM
Alternator nie ładuje
XT1097:
Można też sobie wyobrazić sytuację że alternator jest tak obciążony, że przysiada na nim napięcie ale coś ten prąd musiałoby konsumować - pytanie co, pytanie czy np akumulator nie jest "padający". Trzeba by zmierzyć prąd alternatora co niekoniecznie musi być proste, najlepiej jakimiś cęgami mierzącymi prąd stały. Nowocześniejsze auta mają taki pomiar ale Tucson 2005 nie sądzę
Grzesiekcichy:
Pasek jest ok.
Akumulator jest nowy. Muszę zmierzyć ten prąd.
robaszek127:
A na jaki wymieniłeś alternator. Może jakiś regenerowany na chińskich częściach ;D Sprawdź owe ładowanie na wyjściu alternatora. Często tak bywa, że częsci po remoncie to szajs i lepiej kupić używkę oryginał.
elektron1234:
Witam Wszystkich
Popieram robaszek127 ale jak pisałes ze były wytarte slizgi szczotek to albo masz zakładany nowy chinski alternator(bardzo wątpliwa jakość i po 1000 km właśnie pierscienie ślizgowe robią sie jajowate a dla mnie to już szczyt dziadostwa) albo olej kapie na alternator.Proponuje też używany ale orginał kupić i założyc
Powodzenia
XT1097:
Ja osobiście nie kupiłbym używanego alternatora bo może być tak samo do regeneracji jak twój stary. Ja wymieniłem w i30 i Proceed na produkty BV PSH z Allegro I nie miałem żadnych problemów z montażem czy praca. Auta przejechaly tysiące km bez żadnego problemu. Intercars dla przykładu sprzedaje Stardaxy w swojej sieci a są to tańsze nawet zamienniki niż BV PSH. Nie sądzę żeby opłacało im się obracać chłamem i obsługiwać reklamacje. Nie spodziewam się natomiast że zamiennik za 600-700 zł przetrwa tyle co oryginał, u mnie >250 kkm
Nawigacja
[#] Następna strona