Witam
Zastanawiam się dlaczego mój pony daje tyle białego dymu.
Najpierw myślałem (i w sumie dalej nie wiem), że to uszczelka pod głowicą poszła bo swego czasu uciekało mi gdzieś sporo glikolu. Ale wrzuciłem uszczelniacz i już nie ubywa. W między czasie zmierzyłem sprężanie (na każdym garze po 1,3MPa ±0,03MPa), siłą rzeczy sprawdziłem świece (nalot jest na wszystkich równy, taki jasny brąz). Na gazie chodzi równiutko, na benzynie już nie, ale myślę, że to wina gaźnika.
Dymi tym bardziej im na dworze mokro, ale jak jest sucho, też dymi, tyle że mniej.
Nie wiem co o tym myśleć. Może bardziej doświadczeni coś podpowiedzą.
Pozdrawiam