Z okazji kwietniowej wystawy w Nowym Jorku miał miejsce światowy debiut modelu Hyundai Santa Fe trzeciej generacji. Teraz koncern podaje pierwsze fakty dotyczące premiery samochodu w Europie, który pojawi się w drugiej połowie bieżącego roku.
Do tej pory model Hyundai Santa Fe poprzednich generacji znalazł na świecie około 2,56 mln klientów, z czego ponad 1,95 mln poza Koreą Południową. Trzecie wcielenie samochodu typu SUV stanowi rozwinięcie koncepcji poprzednika o ewoluujący język stylistyczny marki, znany jako Fluidic Sculpture.
W przypadku nowego Santa Fe projektanci chcieli uzyskać efekt wizualny, który nasuwa skojarzenia z takimi zjawiskami naturalnymi jak nadchodząca burza. Jest to przedsmak rozwiązań stylistycznych, które będą wykorzystywane w kolejnych modelach SUV koncernu Hyundai.
Nowy Hyundai Santa Fe jest dłuższy i szerszy niż poprzednik, natomiast rozstaw osi pozostał bez zmian (2700 mm). Na rynku europejskim samochód będzie początkowo dostępny z gamą silnikową obejmującą jeden motor benzynowy oraz dwa diesle do wyboru, rozwijające moc w przedziale od 150 do 200 KM.
Na uwagę zasługuje m.in. jednostka wysokoprężna 2.0 "R" VGT (150 KM, moment obrotowy: 382Nm), która spełnia normy emisji Euro VI, przy średniej emisji CO2 na poziomie 155 g/km.
Jeszcze niższą emisją CO2 według danych producenta może pochwalić się drugi diesel o pojemności 2,2 litra, którego wynik to tylko 145 g/km.
Do zmiany biegów służyć będzie 6-biegowa przekładnia manualna lub automatyczna.
Hyundai podkreśla dużą pracę włożoną w dostosowanie europejskiej wersji nowego Santa Fe do preferencji klientów ze Starego Kontynentu. W rezultacie zmodyfikowano m.in. układ kierowniczy, zawieszenie oraz pracę układu hamulcowego.
Na koniec ciekawostka. Otóż nowy Hyundai Santa Fe na rynku europejskim będzie nazywać się tak samo jak poprzednik i nie przejmie oznaczenia zgodnego z nomenklaturą numeryczną odnoszącą się do reszty modeli z gamy marki.
Źródło: http://www.samar.pl
